Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Techniczne trudności na wyjazdach

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 24: Zuzler

Część z nas jeździ samodzielnie na wyjazdy rozmaite, zatrzymuje się w hotelach, hostelach, porusza się po nieznanych miastach. Jakie pułapki na niewidomych przy takich okazjach można napotkać? Nie chodzi mi o oczywistości typu "nie znając w ogóle ulic, mam trudności z dostaniem się w dane miejsce", tylko sprawy mniej oczywiste, ale niekiedy nieuniknione, o których warto pamiętać, planując wyjazd albo przynajmniej być świadomym, czego się spodziewać.

28.04.2022 00:52

2 z 24: magmar

Wszelakie tak modne szwedzkie stoły.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.04.2022 22:18

3 z 24: Monte

A szweckie stoły to akurat nigdzie nie są łatwe w obsłudze dla Krecików. Właśnie, a propos szweckiego stołu, kiedy pojechałam do Norwegii, to tam był szwecki stół i bez pomocy koleżanek i kolegów z wymiany nie poradzilibyśmy sobie z wyborem jedzenia.
Give me a sign.
22.04.2022 22:31

4 z 24: magmar

Przyszło to z Europy albo trzeba prosić kelnerów, albo room service.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.04.2022 22:32

5 z 24: Monte

Na nieszczęście dla nas.
Give me a sign.
22.04.2022 22:32

6 z 24: magmar

Room service akurat jest w porządku tylko trzeba zagadnąć obsługę
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.04.2022 22:33

7 z 24: magmar

Różnego rodzaju muzea, gdzie eksponaty są za szybą.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.04.2022 23:55

8 z 24: Zuzler

O taaak, to jest dla mnie upierdliwość i w moim własnym mieście. Bo co, przyjeżdżają nawet do mnie znajomi i... Nie mam gdzie ich zabrać. O potencjalnej niedostępności muzeów zawsze warto pamiętać.

28.04.2022 01:15

9 z 24: misiek

To koniecznie musimy korzystać z tych szweckich stołów?
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
28.04.2022 01:36

10 z 24: Zuzler

No jeśli widzisz inne rozwiązanie, to chętnie je poznam.

28.04.2022 02:09

11 z 24: MarOlk

Jak jest szwedzki stół to na początku pobytu zawsze zagadujemy obsługę. Jeszcze problemu nie było.
Każdy ma swoje Wejherowo.
28.04.2022 08:28

12 z 24: magmar

Kolejną nieoczywistością są baseny, chodzenie po plaży, kąpiel w morzu.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
28.04.2022 18:19

13 z 24: mucha

wszelkiego rodzaju parki rozrywki bo nie możemy przewidzieć, czy nas gdzieś wpuszczą

28.04.2022 21:03

14 z 24: misiek

A dlaczego?
-- (magmar):
Kolejną nieoczywistością są baseny, chodzenie po plaży, kąpiel w morzu.


--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
29.04.2022 01:17

15 z 24: Zuzler

A o tym to sobie poczytasz w wątku "Na plaży w samotności", tu nie ma co powielać.

29.04.2022 03:39

16 z 24: magmar

DOpiero teraz zajrzałam do wpisu.
WYbierz się np. do hotelu "Gołębiewski", albo do innego większego parku wodnego Samemu to pogadamy.
Nie zawsze jeśli jest to większy obiekt ratownik ma czas by CIę pilnować.
Nie mam na myśli malutkich baseno-brodzików 10 na 10 tylko coś większego.




-- (misiek):
A dlaczego?
-- (magmar):
Kolejną nieoczywistością są baseny, chodzenie po plaży, kąpiel w morzu.


--

--
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
01.05.2022 00:16

17 z 24: misiek

Po hotelach się nie rozbijam. Jezdziłem na basen do Uniejowa, a to jest duży obiekt z przepływowym basenem. Ratownika to chyba nawet nigdy nie widziałem.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
01.05.2022 01:39

18 z 24: magmar

Regularnie baseny można ogarnąć,(sama jeżdżę gdzieś kilka razy w tygodniu), wątek dotyczy wyjazdów, czyli z reguły miejsc, gdzie jesteś pierwszy raz.

-- (misiek):
Po hotelach się nie rozbijam. Jezdziłem na basen do Uniejowa, a to jest duży obiekt z przepływowym basenem. Ratownika to chyba nawet nigdy nie widziałem.

--
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
01.05.2022 08:41

19 z 24: pioter998

a czy problem nie jest w naszych mózgach? jak nie ma chętnych do pomocy, to co szkodzi lekko dotknąć co jest na talerzu i po prostu wziąć. wiem, że widzącym to przeszkadza, bo nie używają dotyku palcami, gdyż wszystko po prostu widzą, ale w naszym interesie jest się najzwyczajniej w świecie posilić.
życie jest Piękne.
28.12.2022 16:56

20 z 24: magmar

Czasami jedzenie jest za taką szybą.

Gdybym nie miała wyjścia poprosiłabym pierwszą lepszą osobę stojącą przy szwedzkim stole. o powiedzenie co serwują i o pomoc w nałożeniu na talerz.

-- (pioter998):
a czy problem nie jest w naszych mózgach? jak nie ma chętnych do pomocy, to co szkodzi lekko dotknąć co jest na talerzu i po prostu wziąć. wiem, że widzącym to przeszkadza, bo nie używają dotyku palcami, gdyż wszystko po prostu widzą, ale w naszym interesie jest się najzwyczajniej w świecie posilić.

--
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
28.12.2022 17:54

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper