Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Dobra kawa - ciekawe przepisy

Wróć do listy wątków

2 z 6

Poprzednia
Następna

21 z 107: Milena132

Ale nie chodzi o ekspres do kawy, tylko taką wielką maszynę, gdzie wrzucasz pieniążka i kupujesz kawę.
Pełno takich w szkołach i budynkach tzw. użyteczności publicznej.

MilkaMalinowa https://t.me/milkamalinowa
02.06.2017 15:50

22 z 107: daszekmdn

No własnie, o to mi chodziło :)


02.06.2017 23:22

23 z 107: grzegorzm

noto moim zdaniem ta kawa jest podgrzewana po wrzuceniu kasy


02.06.2017 23:53

24 z 107: pates

Musi być podgrzewana, zwłaszcza że my mieliśmy w szkole taki automat.

Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
03.06.2017 13:06

25 z 107: misiek

Grzesiek nie troluj proszę. Zapewne jest w środku jakiś podgrzewacz tak jak i zamrażacz do napojów.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
04.06.2017 00:53

26 z 107: zywek

zgadza się. Przecież te automaty na dworcach gdzie sobie można kupić wodę czekoladę kawę i inne to też
ma tkai podgrzewacz.


08.06.2017 20:08

27 z 107: iwkan

Z tego co wiem to woda jest gotowana po wrzuceniu pieniązka. A co jakiś czas firma, która to instaluje,
otwiera taki automat i sprawdza, czy wszystko jest w porządku, dodaje kawy i wszystkie składniki, i wodę,
która jest w środku automatu. Tam wszystko jest zaprogramowane. Akurat jak byliśmy we Włoszech w Rzymie,
bo tam byłam w szpitalu, to akurat zeszliśmy na dół żeby się napić kawy. Panowie nam zmienili pieniądze
na drobne i widzieliśmy jak oni to wszystko wymieniali.

Слава Україні! Sława Ukraini!
10.08.2017 00:47

28 z 107: cinkciarzpl

A zaparza ktoś w kawiarce? Jak sobie radzicie z oceną czasu parzenia? Podobno gdy skończy się bulgotanie
to za późno?

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
20.11.2017 15:41

29 z 107: johnson

Kiedyś w laskach ktoś zaparzał. Może piłem, nie pamiętam, ale sam zapach takiej pażonej, oczywiście nie
za jakieś kilka złotych to jest to. Nie wiem, czy to na coś miało pomagać, czy tylko jakby zmienić smak,
to czasem z sypanych, hyba mk kafe (nie wiem, jak się to pisze) robiłem se z cytryną. A czy ktoś słyszał
o czymś takim. Mogły hyba tam być różne smaki, ale ja znałem tylko apropo kawy. Mamy coś na styl niektórych
kubków z tymi kupnymi deserkami, chociaż nie wiem, czy to bardziej nie było zrobione z czegoś kartono
czy papiero podobnego. Zakryte tą typową odklejaną pokrywką. W środku jak tym potrząsaliśmy było słychać,
że jest coś sypkiego. Coś jednak pod spodem jeszcze to obciążało, jakiś płym. Mam nadzieję, że to woda.
Pytanie. Po co mu to coś płynnego? A no. Braliśmy do ręki, naciskamy na dno, to się nagle nagrzewa i
po jakimś czasie pokrywkę można było zdjąć i chlać. Interesuje mnie to, czy ktoś coś wie na ten temat,
jaką to ma nazwę, czy ktoś to jeszcze robi, czy jest albo było do kupienia w polsce, czy tylko do sprowadzenia
z kąśtam z zagranicy. Wtedy zobaczyłbym, czy coś takiego jest w anglii. Z hęcią bym przypomniał se jak
to smakuje.


07.12.2017 18:41

30 z 107: Kasia

A ja, ostatnio zrobiłam sobie taką kaweńkę:

płaska łyżeczka kawusi rozpuszczalnej - nescafe, clasic. Zalałam wrzątkiem, zamiast cukru, dwie kosteczki
białej najzwyklejszej czekoladki. Spienione mleczko, a na to, bita śmietana, ja miałam w sprayu. Słchajcie,
pychhhha. Takiej mi się zachciało i mi smakowało.

W życiu trzeba tylko grać w popmundo.
14.12.2017 14:08

31 z 107: Lowca_Androidow

Jak tu niektórzy - po prostu czarną.
Najbardziej lubię espresso, jestem miłośnikiem włoskiej kawy.
W domu mam kafetierkę tą na gaz i kupuję właoską kawę do tych kafetierek.
Najczęśćiej lavazza, ale najbardziej lubię KIMBO białą lub Gold
W pracy mam taką samą kafetierkę tylko na prąd - nie uznaję sypanki, już prędzej się napiję rozpuszczalną niż sypaną :)

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
30.12.2017 15:47

32 z 107: misiek

A ja wręcz odwrotnie- tylko czarna sypana żadna inna. Może czasem jeszcze Cappucino, ale tego nie traktuję
jako kawy. Tak samo jak napojów typu Karmi nie traktuję jako piwa.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
31.12.2017 00:52

33 z 107: Lowca_Androidow

A próbowałeś kiedykolwiek takiej kawy z takiej machinetki?

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
31.12.2017 01:00

34 z 107: misiek

Nie pamiętam. W każdym razie- nie przepadam za kawą rozpuszczalną.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
31.12.2017 01:10

35 z 107: Lowca_Androidow

Ta kawa z kafetierki nie ma nic współnego z rozpuszczalną - to wyjątkowa kawa, do tego mocna o pięknym aromacie.
Ta kafetierka to takie ustrojstwo - na dole pojemniczek na wodę, po nalaniu wody wkładamy sitko i do niego wypiemy kawę do pełna, na koniec zakręcamy na to dzbanuszek i stawiamy na gaz lub na stojaczek jeśłi mamy wersję elektryczną (lepsza jest), woda się zaczyna gotować i pod wpływem różnicy ciśnień z dołu przelewa się pod ciśnieniem do góry przez tą kawę w sitku do dzbanuszka - nalewamy do filiżanki i pijemy mmmm

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
31.12.2017 11:44

36 z 107: misiek

Nie- z czymś takim się nie spotkałem. I nie sądzę, bym się spotkał w najbliższym czasie. Jakoś nie mam
znajomych smakoszy kawy, a po za moim bratem nikt nawet expresu do kawy nie posiada. Jak u kogoś jestem
to tylko słyszę- sypana czy rozpuszczalna? Oczywiście zalewana.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
02.01.2018 01:01

37 z 107: Lowca_Androidow

Ja się zaraziłem jak byłem pierwszy raz w Italii.
Jak się raz napiłem to wiedziałem, że to jest to, że to jest kawa.
Mam tam dwie szwagierki.
Oczywiście dostałem w prezencie taką kafetierkę - co ciekawe miałem też już w domu od lat - ojciec mi przywiózł, ale nigdy nie używałem. No i to musi być kawa włoska, nie byle mielona. Chodzi o ten specyficzny smak.
Problem miałem w pracy bo tu sypanka - fuj, ale okazało się, ze są też elektryczne - poprosiłem szwagierkę i mi przysłała - no i teraz mogę codziennie w pracy pić swoją ulubioną kawę mmm

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
02.01.2018 08:32

38 z 107: misiek

Ooo chłopie- to jak ty byłeś we Włoszech to nawet nie ma co porównywać.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.01.2018 00:54

39 z 107: iwkan

Och wiem o czym mówisz. Piłam taką kawę i to nie w Italii ale właśnie oryginalną włoską tutaj w Polsce.
Widziałam też jak wygląda takie urządzenie, ale takie które się stawiało na kuchenkę gazową. Kawa jest
naprawdę wyjątkowa, przepyszna, mocna. A samo naczynko z którego piłam było malutkie, ale tutaj chodzi
też o to, by się delektować tym smakiem kawy.

Слава Україні! Sława Ukraini!
04.01.2018 23:17

40 z 107: Lowca_Androidow

@Iwka tak to prawda, tak to naczynko wygląda, ale są różne rozmiary i te najmniejsze są najdroższe hihi i musi być aluminiowy i najlepiej jak ten dół jest taki czerwony - to jest z czegoś innego i te są najdroższe - ja mam w domu aluminiowy stawiany na kuchenkę gazową, ale w pracy mam elektryczny.
Te elektryczne są proste i takie z czasomierzem - tzn. można sobie ustawić godzinę kiedy ma się włączyć i włosi jak to oni - lenie - ustawiają sobie na rano, wstają i kawa gotowa o 6:00 :) Jest też taki fajowy pojemnik na kawę - na jedno opakowanie mielonej kawy i ono od spodu jest w taki lejek - są tam takie kręgi od największego (ten jest najszerszy - na dole pojemniek) po najmniejszy i tu jest otwór zamknięty oczywiście. To zamknięcie jak się patrzy od strony pojemnika od góry - od pokrywki - to jest taka wycięta półkula. Z prawej strony pojemnika jest pokrętło i jak go przekręcamy to to zamknięcie się otwiera i staiwamy ten pojemnik na naszym urządzonku do kawy - na tym sitku (już po nalaniu wcześniej wody) i przekręcamy pokrętełko i do sitka wpada porcja kawy wypełniając to sitko - jak chcemy mocniejszą kawę to ugniatamy ręką kawę i ponownie stawiamy pojemniczek i przekręcamy - wpada kolejna porca - tyle ile się zmieści. Te kręgo na dole pojemnika dają możliwość stawiania tego pojemnika na różnej wielkości tych kafetierek. Rewelacja bo nie muszę celować łyżeczką - zawsze sporo było poza siteczkiem na stole haha.

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
05.01.2018 13:58

Wróć do listy wątków

2 z 6

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper