Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Najgorszy dźwięk świata

Wróć do listy wątków

2 z 4

Poprzednia
Następna

21 z 63: iwkan

nienawidzę dźwięku wiertła u dentysty i to tego szybkiego z wodą, kiedy dentysta przepłukuje ząb. tego okropnego pisku i wrażenia jakby ci się coś w mózg chciało wwiercić.
Слава Україні! Sława Ukraini!
07.03.2022 08:37

22 z 63: DJGraco

Najokropniejszy dźwięk to jest pętla zwrotna, brrrrrrr!
Anka, ja do Twwojej listy bym jeszcze Buzzera dołożył :D
Aha i jeszcze do tego bym dołożyłwszelkie szumy cyfrowe, niespodziewane podczas ogólnej pracy z dźwiękiem takie jak np źle zakodowane pliki.
W życiu codziennym mało jest dźwięków, które mnie irytują, no może troszkę mnie irytuje jak ktoś np siorbie zupę jedząc ją, ale nie jest to jakoś mega denerwujące, tylko troszkę.

16.03.2022 23:46

23 z 63: Adasadula

Źle zakodowane pliki? Okropność. Miałem ostatnio takiego cholernego wavea który mi się źle wyrenderował jak się okazało. Mój stary laptop drący się że chce jeeeeeeść i brak kabla pod ręką. Siorbanie itp tesz przyjemne nie są. A, i owady wszelkiego rodzaju które bzyczą.
Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
19.03.2022 09:55

24 z 63: kazek5p

Mam kilka tych dźwięków które nie lubie, które były tu wymieniane, ale mój top topów znienawidzonych dźwięków to dźwięk zabijanej świni i pryskającej z niej krwi, nigdy więcej nie chce tego usłyszeć.

23.03.2022 18:04

25 z 63: Postukujacy

To co pates wspomniał, dźwięk przejeżdżającego albo ruszającego z hukiem samochodu, motocyklu. Nie mam nic przeciwko grupie fanów motoryzacji, ale gdy mnie te dźwięki drażnią, a drażnią jak mam się orientować na ulicy, przejściu dla pieszych czy naprzystanku, to wysłałbym inicjatorów takiego rodzaju hałasów w kosmos. Tam by byli cichuuutko. Hyhyhyhy. Syreny w pojazdach też mnie drażnią, w tych samych sytuacjach. To jakby widzącemu ktoś po oczach laserem jeździł. Milusio, prawda? Także tak.
Drugi rodzaj dramatów dźwiękowych to jest wtedy kiedy ktoś wierci po ścianach. I jeszcze byłoby to znośne gdyby wiercił konkretnie, zrobił co ma zrobić i skończył, w miarę sprawnie. Ale jak przez godzinę ktoś robi coś co brzmi jak znęcanie się nad wiertarką (krótkie, rachityczne wiertnięcia), to doprowadza mnie to do wysokiego stanu frustracji...
INFP
20.04.2022 20:14

26 z 63: Monte

Ja wprost nienawidzę tego dźwięku, kiedy pioruny walą głośno, zawsze się tego boję. Dla mnie takie głośne nagłe dźwięki, nieważne, czy to piorun czy nie to jest okropność. Głośna muzyka na imprezach to masakra dla moich uszu. W nowoczesnej muzyce jest też jakiś taki dźwięk, taki wysoki, który sprawia, że bolą mnie uszy. Nie cierpię też tego dźwięku, kiedy zgrzytają wuzki w pojazdach szynowych - normalnie zęby mnie wtedy bolą! Jak chodziłam na ceramikę, to były tam takie krzesła, przy odsuwaniu których musiałam zatykać uszy, bo dźwięk naprawdę nie był przyjemny. A właśnie, i jeszcze ten dźwięk, kiedy jest sprzężenie w mikrofonie też sprawia, że moje zęby i uszy cierpią straszliwie! I jak dzieci mojej siostry piszczą tak wysoko też nie mogę wytrzymać.
Give me a sign.
24.04.2022 12:56

27 z 63: Julitka

Dźwięk widelca po talerzu. I kredy po tablicy.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.04.2022 13:39

28 z 63: Monte

Ja to jeszcze nie lubię i boję się, kiedy w nocy wjeje silny wiatr. W dzień jest OK, ale w nocy już nie.
Give me a sign.
27.04.2022 11:09

29 z 63: Monte

Nie mogę wytrzymać dźwięku hamulców w pociągu. Bolą mnie wtedy uszy i zęby.
Give me a sign.
20.07.2022 21:39

30 z 63: cinkciarzpl

Ooo to to to. Jeszcze te starego typu to już przester w uszach gwarantowany.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
21.07.2022 11:22

31 z 63: Agata.d

O tak, może zęby mnie nie bolą, ale po uszach daje.
Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
21.07.2022 13:04

32 z 63: Zuzler

Gdy to usłyszałam na Centralnym w Wawie, a wiecie jak tam jest - pogłos nie z tej ziemi i nie ma się na dobrą sprawę gdzie ten dźwięk rozejść - no, więc gdy to usłyszałam tam, to tak kusiło, żeby zacząć po prostu wyć w niebogłosy...

21.07.2022 16:01

33 z 63: MarOlk

Styropian... brrrrr
Każdy ma swoje Wejherowo.
21.07.2022 16:05

34 z 63: Monte

A żebyś wiedziała @Zuzler. Masz świętą rację. Ja też tego doświadczyłam dwa dni temu.
Give me a sign.
21.07.2022 20:10

35 z 63: Agata.d

Ja niestety jestem na to narażona dość często.
Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
21.07.2022 20:45

36 z 63: vk

Pipczek piekarnika, jednego w szczególności. Dźwięk alarmu samochodowego, pstryknięcia tusz nad uchem, ścigacza, karetki pogotowia itd, hamującego pociągu, zapalniczki plazmowej, aplikacji na komary Anti Mosquito.
Trzaski w słuchawkach, powstające kiedy ktoś powoli wyciąga dżeka z gniazdtka

24.07.2022 18:40

37 z 63: skrzypenka

A ja bardzo nie lubię, jak ktoś mlaska, wywołuje to we mnie ogromne obrzydzenie, albo piszczące zabawki, jak się ktoś nimi długo bawi, głośnego dmuchania, wszelkkich chrobotów, muszę pomyśleć, czego jeszcze nie lubię.
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
25.07.2022 16:40

38 z 63: Monte

To chyba nie wytrzymałabyś z niemowlakiem. XD
Give me a sign.
25.07.2022 16:59

39 z 63: skrzypenka

Nie no, to jest co innego, mi chodzi o dorosłych, jak tak jedzą bez kultury.
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
25.07.2022 17:08

40 z 63: Monte

OK.
Give me a sign.
25.07.2022 17:09

Wróć do listy wątków

2 z 4

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper