Wątek: Potencjalnie dostępne zawody
Wróć do listy wątków1 z 2
Następna1 z 35: Zuzler
Wiecie, tak się nieraz zastanawiam, ile może być zawodów, które okazać by się mogły dostępne przy odrobinie samozaparcia, odpowiednio wielu próbach dostosowania stanowiska pracy, umożliwieniu sprawdzenia, jak to w ogóle wygląda albo daniu wolnej ręki i swobody oraz powiedzmy większej ilości czasu na nauczenie się potrzebnych rzeczy. Ile jest nisz, w które niewidomi nie mają odwagi albo możliwości zajrzeć? Ile szans tracimy przez samo to, że ktoś z góry zakłada, że skoro jest coś tam, do czego trzeba koniecznie widzieć, to na pewno już się nie nadamy do wykonania całej sekwencji czynności? A może wyolbrzymiam coś i nie doceniam nas albo ewentualnych pracodawców? Może rzeczywiście te zawody, które wykonujemy to już kres naszych możliwości? No ale nie no, no przecież to nie może być wszystko.
Generalnie proponuję pogdybać sobie. Nie na zasadzie "ech, jakbym tak był maszynistą, to coś tam coś tam", tylko realnie zastanowić się, jakie zawody, choćby w najdzikszej teorii, bo w praktyce mało kto albo i nikt nie powierzyłby niewidomemu tak delikatnego czy odpowiedzialnego zajęcia, mogłyby być dla nas ogarnialne. Albo po prostu, jakie na pewno są, choć osoby, które się tym zajmują czy zajmowały można by liczyć na palcach.
08.02.2022 12:13
2 z 35: piecberg
Sporo zawodów możemy wykonywać, ale zawsze pojawiają się 2 problemy: 1. Zawód jest dostępny w ograniczonym zakresie. 2. Nasza wydajność jest bardzo niska, czyli tempo w jakim wykonujemy różne czynności porównując do osoby widzącej jest bardzo wolne, więc niechęć do zatrudnienia niewidomego nie wynika z uprzedzeń, ale z kalkulacji ekonomicznej jaką przeprowadza pracodawca.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
09.02.2022 16:28
3 z 35: Zuzler
Czy ja się o to pytam?
09.02.2022 23:42
4 z 35: pajper
No dobra, to kilka pomysłów ode mnie.
1. Księgowy
Tabelki ogarniamy, OCR z fakturami sobie radzi bardzo dobrze (są nawet dedykowane oprogramowania OCR do faktur), spora część oprogramowania jest dostępna.
Prawdę mówiąc dziwi mnie, brak niewidomych w tym zawodzie.
2. Serwisant komputerowy
Tu niestety raczej niewidomy musiałby mieć DG, w której zatrudni pomocnika, bo mało kto niewidomego zatrudni do swojej firmy, ale zawód całkowicie dostępny.
Od serwisanta komputerów dla prywatnych użytkowników, po obsługę firm i oprogramowania firmowego, które zwykle jest jakoś tam dostępne, choć tu jednak potrzeba nieco większych umiejętności i braku strachu przed używaniem NVDA OCR i obiektówki.
Ale zawód wcale nie mniej dostępny od wielu popularnych.
3. Konsultant w banku
Często kojarzymy zawody telemarketera, ale co z konsultantami? Osoba prywatna rzadko kiedy dzwoni do banku, ale wiecie, ile tego się robi w firmie?
No ja mam sprawy do banku przynajmniej raz w miesiącu. A to są rzeczy, które niewidomy też by spokojnie ogarniał.
4. Specjalista PR
To wąski temat. Specjalista PR często musi się pokazywać, udzielać wywiadów. Tu tracimy nieco na mobilności, a i wielu z nas nie ma najlepszej prezencji.
Ale sam aspekt pisania tekstów, planowania kampanii reklamowych? No czemu nie?
5. Dział kadr
To samo co z księgowym. Przecież to głównie rozmowy i Excel.
takie pierwsze pomysły, pewnie gdybym dłużej pomyślał, jeszcze sporo by mi tego do głowy wpadło.
#StandWithUkraine
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
10.02.2022 00:24
5 z 35: misiek
Wiesz, z polskim wałem, bo inaczej nie jestem w stanie tego nazwać widzący księgowi mają problem, a co tu mówić o nas. Co do reszty się zgadzam. Sam byłem można powiedzieć serwisantem w raz z osobą widzącą.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
10.02.2022 01:48
6 z 35: Paulinux
Konsultant to nie wiem, bo często trzeba coś podpisać itd.
ENTJ
10.02.2022 02:58
7 z 35: Zuzler
Mówisz, że konsultant sam podpisuje cokolwiek
10.02.2022 07:43
8 z 35: piecberg
tak.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
10.02.2022 08:19
9 z 35: balteam
@Misiek, no ale mają problem ze zrozumieniem tego, a nie z dostępnością napisanych przepisów.
W sensie, że niewidomy taki sam by miał problem, bo częśćjest źle napisana, ale dostępne przepisy są do poczytania raczej tak jak rok temu, chyba, że coś innego masz na myśli.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
10.02.2022 08:21
10 z 35: piecberg
Ja bym raczej niewidomemu księgowemu nie ufał. Póki co ocr robi błędy a oko jest oko. Konsultant w banku to zły pomysł. Raz 2 razy w miesiącu rozmawiam z konsultantem swojego banku i widzę jak szybko i sprawnie osoby widzące przeszukują dane, itd.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
10.02.2022 08:26
11 z 35: balteam
No a ja widzę jak czasami wolno przeszukują bazy danych i co? Mamy przestać wszystkich widzących zatrudniać?
Wiem, że zaraz pewnie napiszesz o 20% wydajności, o której nigdzie nie można nawet poczytać, niewidomi są zróżnicowani, więc część sobie w tym zawodzie mogła by poradzić.
Moim zdaniem niewidomi powinni mieć całkiem spore pole do popisu przy nagrywaniu różnych podkastów na odpowiednie platformy, tam by mogli dzielić się wiedzą.
2 korepetycje, myślę tu o językowych, ale nie tylko. CO do językowych to są aplikacje gdzie płacą ludzie za rozmowę, ale to do sprawdzenia oczywiście jak w praktyce wygląda.
3 Podobno niektórzy piszą różne opowiadania erotyczne i sprzedają na różnych ebajach. Oczywiście angielski mile widziany. Jeśli widzący mogą, to niewidomi też, zwłaszcza w tym temacie, gdzie nie trzeba dokładnie opisywać zależności kolorowych.
4 Może wykłady na uczelniach.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
10.02.2022 08:39
12 z 35: piecberg
Widzącyh też monitorują, więc jak zbyt wolno przeszukują to pewnie zostaną zwolnieni,
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
10.02.2022 08:58
13 z 35: balteam
No to słabo ich zwalniają, albo nie każdy tak szybko musi pracować, a pewnie to i tak zależy gdzie.
W każdym razie moim zdaniem nie ma co zakładać, że osoba niewidoma się nie na da, puki nikt nie spróbuje.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
10.02.2022 09:03
14 z 35: piecberg
Tutaj o różnych zawodach i możliwościach zatrudnienia: http://www.klucz.org.pl/Laska/laska15.php
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
10.02.2022 09:08
15 z 35: pajper
@Paulinux
Nie myślałem o konsultancie lokalnym, a telefonicznym, nie doprecyzowałem. A to często są inni ludzie.
Co do przeszukiwania baz danych, zależnie od oprogramowania, możemy śmiało się równać z widzącymi, zwłaszcza gdy dostaniemy jakieś tam uprawnienia do tabel SQL, co się zdarza.
#StandWithUkraine
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
10.02.2022 09:36
16 z 35: tomecki
Proponuję może jednak mówić o zawodach reprezentowanych przez realnych znajomych, bo takie gdybanie to trochę sorry, ale sobie można...
Też mógłbym powiedzieć, że np. niewidomy może być rękodzielnikiem i robić jakieś np. ceramiczne różności, bo tak mi się wydaje, ale tego tak na stówę to nie wiem.
Wiem, że jestem realizatorem dźwięku, lektorzy na mnie nie narzekają, więc z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że ten zawód dostępny jest. Znam kilku ludzi tworzących po ślepemu muzykę na zamówienie więc to też jest jak najbardziej możliwe. Znam osobiście dwóch lub trzech, ale o jednym z nich mało wiem niewidomych programistów pracujących w dużych korpo, czyli też się da. Jedna dziewczyna siedzi w agencji reklamowej, ale szczegółów większych nie znam.
Znajomy pracuje również jako konsultant w firmie od usług typu domena, serwer dedykowany itd. Dzwonią do niego i pytają czemu nie działa, czy płatność doszła itd. Robotajet tam sobie od lat kilku więc chyba nie ma z tym problemów.
Jeden niewidomy ma własne radio naziemne i nie raz tam gra, co słyszałem na własne uszy. Co do niewidomego dj, musze się jeszcze opytać, ale dochodzą do mnie słuchy, że w jakimś sensie ogarniał jakąś nieco większą imprezę chociaż, jak mówię, wolałbym to jeszcze zweryfikować.
10.02.2022 11:42
17 z 35: Paulinux
Ale właśnie, jeśli dobrze zrozumiałam ideę wątku, to on jest po to, żeby sobie troszkę pogdybać i może poodkrywać nisze, w których z jakiegoś powodu wielu nas nie ma.
ENTJ
10.02.2022 12:21
18 z 35: Zuzler
No taki faktycznie był mój zamysł, Tomaszu.
10.02.2022 12:22
19 z 35: tomecki
Tylko nie wiem czy to ma sens, bo o wielu rzeczach możemy nie wiedzieć. To jest doskonały pomysł na kolejną niezbyt wiele wnoszącą do sprawy burzę, w której jeden taki, który nie wie dyskutuje z drugim takim, który nie wie nad czymś, czego sami nie spróbowali i gadają, bo coś tam im się wydaje.
10.02.2022 12:26
20 z 35: Zuzler
Póki co ma to sens. Patrz, już trochę ciekawych pomysłów padło.
10.02.2022 12:32