Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Dlaczego na tym forum pojawia się problem z tłumaczeniem zagadnień tyfloinformatycznych od podstaw?

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 16: magmar

Zauważyłam na tym forum jedną ciekawą rzecz,
potrafimy rozmawiać bardzo szczegółowo na tematy związane z samodzielnością praktycznie na każdej płaszczyźnie nie wykluczając higieny osobistej w sposób bardzo szczegołowy niestety, gdy wkracza technologia informacje są bardzo lakoniczne.
Przykład pierwszy z brzegu dla mnie wejść w zaporę systemową i pomieszać to nie jest pestka, szczególnie, że nie chcę sobie rozwalić systemu przez nieumiejętność.
Natomiast trend na tym forum jest taki, że trzeba znać technologię.
SKąd to się bierze?
Nikogo nie chcę dotknąć personalnie, tylko zaobserwowałam pewne zjawisko.


Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
02.02.2022 13:38

2 z 16: Paulinux

Mi się po prostu już nie chce tłumaczyć ciągle tego samego. Jeśli ktoś umie korzystać z Google to znajdzie instrukcję, bo przede mną pisało ją już wiele innych osób.
ENTJ
02.02.2022 15:37

3 z 16: zywek

Informacji trzeba umieć szukać, ale rzucać się za każdym razem, bo przecież jaki to ktoś nie jest doświadczony, jaki nieobeznany w komputerach, jaki piękny i cudowny, a wystarczy po prostu udzielić odpowiedzi. To takie trudne? Ja wiem, że zachłysnąć się swoją mądrością i umiejętnościami przekraczającymi umiejętności przeciętnego użytkownika komputera jest łatwo, ale bez przeginki.

02.02.2022 15:47

4 z 16: Paulinux

Nie zachłystuję się, przynajmniej tak uważam. Po prostu nie miałam wtedy siły tłumaczyć, bo pdejrzewam o jaką sytuację chodzi, a nie jest to wiedza tajemna i jeśli mamy internet to mamy też dostęp do Google, więc po co marnować czyjś czas.
ENTJ
02.02.2022 16:06

5 z 16: Numernabis

Bo po to właśnie jest forum, żeby tłumaczyć mniej doświadczonym lub całkowitym laikom, a nie odsyłać ich do google. w google
Nie mam czasu, nie chce mi się, nie odpisuję.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
02.02.2022 16:08

6 z 16: Paulinux

Ale podałam rozwiązanie tylko bez instrukcji. To już jakaś pomoc chyba, nie?
ENTJ
02.02.2022 16:08

7 z 16: papierek

Prawda jest taka, że łatwo dostępne informacje powinno się szukać w google, trudniejsze, mniej dostępne z racji na typowo tyflologiczne zagadnienie czy z innego powodu można się zapytać. Gdybym szukał informacji na temat jak w windows11 zmienić kartę dźwiękową dla różnych aplikacji, to postarał bym się szukać w google. Gdybym nie wiedział, jak używać jakiegoś dodatku do nvda to informacje znalazł bym też prawdopodobnie w internecie, ale przy nieumiejętności jej rozszyfrowania zapytał bym się tutaj. Przy szukaniu informacji o tworzeniu wtyczek do CSR to już trudniej znaleźć coś w google. Jeżeli ktoś poświęci chociażby minutę i ze 3 wyniki w google na znalezienie informacji, podrzuci jakimś linkiem i powie, że on tego nie rozumie, to spoko.
Jeżeli ktoś zapyta się o rzecz, którą będę w stanie znaleźć w pierwszych kilku wynikach, to sory.
po co mi sygnatura?
02.02.2022 16:16

8 z 16: magmar

Jak powiedziałam nie chodzi o żaden atak w niczyją stronę, broń Boże w Stronę Twoją Paulinux tylko zastanawiam się skąd pewne rzeczy wynikają. Przecięż wyguglować też można i uwaga uwaga podaję wątek pierwszy lepszy z brzegu jak wypiłować paznokcie itd. a jednak w takich sprawach ludzie nie odsyłają do przeglądarki.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
02.02.2022 16:38

9 z 16: magmar

Skąd to się bierze?
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
02.02.2022 16:40

10 z 16: papierek

Ano odsyłają, odsyłają na każdym forum i wszędzie. Jak byś zadała ogólne pytanie jak piłować paznokcie, to by cię albo wyśmiano, albo odesłano do google. Gdybyś zadała pytanie w stylu czy uważacie, że dla moich paznokci dobre jest to, biorąc pod uwagę, że coś tam, to albo odesłano by do specjalisty, albo ludzie próbowali by się domyślać i odpowiadać zgodnie ze swoim doświadczeniem.
Mówisz na tym forum. Nie, na żadnym forum dla widzących nie widziałem, żeby komuś krok po kroku tłumaczyli, jak coś zrobić. Na każdym forum aspirującym do informatycznego, z tego co widziałem użytkownicy zakładają, że ktoś, kto pyta będzie miał jakąkolwiek wiedzę z używania komputera, więc nie będą mu tłumaczyć po kolei, tylko dadzą hasło, tak jak tutaj, że dodaj do wyjątków defendera, a użytkownik już sam sobie znajdzie, co to takiego i jak w to wejść. Założe się, że na części for dostała byś nawet opierdziel, że nie wiesz tak oczywistych rzeczy, że jak wywala błąd, to się dodaje do wyjątków, ale to też nie jest dobre, przesadzać w drugą stronę.
po co mi sygnatura?
02.02.2022 16:44

11 z 16: magmar

I teraz powiem coś trywialnego jeśli pojawia się wątek dotyczący używania sedesu na forum o gólnym, gdzie ludzie się obnażają i nikogo to nie dziwi, nie gorszy, nie frustruje, a jak ktoś pyta o procedurę czegoś, co w jego mniemaniu wymaga szczegółowej instrukcji podnosi się larum i odsyła do google'a. Nie łapię tego.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
02.02.2022 16:45

12 z 16: Numernabis

Papierku, kiedyś wyszukiwanie w google było znacznie prostrze, aktualnie wyników setki i nie zawsze właściwe.
Nadal uważam, że po to właśnie jest forum, aby jedni mogli pytać, a inni odpowiadać, pomagać, ale jeśli już to zrozumiale, a nie po łebkach.
Poza tym co to znaczy prosta instrukcja? Dla kogo prosta? Dla Ciebie czy dla zadającego pytanie? Bo to co dla Ciebie proste dla kogoś może być bardzo trudne bo nie ma bladego pojęcia o co chodzi.
To jest dokładnie taki sam problem jak z instrukcjami dodawanymi do sprzętów różnego rodzaju, piszą je ludzie znający się na tym i dla nich skróty myślowe są oczywistością i każdy powinien wiedzieć w czym rzecz, ale kiedy siada do takiej instrukcji laik to już nie jest to takie oczywiste.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
02.02.2022 17:19

13 z 16: Postukujacy

Tracicie ciągle energię na bezsensowne spieranie się co podpada pod tematy na forum, a co nie podpada. A potem następuje zdziwienie,że nikt z forum nie korzysta. Tutaj zgadzam się z użytkowniczką Magmar. Jesteśmy w miejscu na takie zagadnienia jak najbardziej odpowiednim. Warto pisać tutaj i tworzyć tutaj, a nie rozganiać i odsyłać ciągle w niezbadane przestrzenie Internetu. Czym bardziej otwarta i pomocna będzie to społeczność, tym więcej chętnych nowych użytkowników.
No chyba że chodzi o to, że zdobytą wiedzę ktoś uważa za specjalistyczną. Wtedy niechęć do dzielenia się z innymi dałoby się jakoś wytłumaczyć. Tylko dokąd to ma zmierzać w takim kształcie?
I wcale nie zmuszam nikogo do odpowiadania, sugeruję jednak, że może warto zdobyć się na większą otwartość, która przyniesie więcej pożytku w mojej ocenie.
INFP
02.02.2022 18:07

14 z 16: papierek

Dlatego pisałem, że jak ktoś szukał pomocy w google, a totalnie nie rozumie, o co w ogóle chodzi to spoko, nie dla każdego wszystko to, co czyta musi być proste szczególnie w dziedzinie, o której nie ma pojęcia.

-- (Numernabis):
Papierku, kiedyś wyszukiwanie w google było znacznie prostrze, aktualnie wyników setki i nie zawsze właściwe.
Nadal uważam, że po to właśnie jest forum, aby jedni mogli pytać, a inni odpowiadać, pomagać, ale jeśli już to zrozumiale, a nie po łebkach.
Poza tym co to znaczy prosta instrukcja? Dla kogo prosta? Dla Ciebie czy dla zadającego pytanie? Bo to co dla Ciebie proste dla kogoś może być bardzo trudne bo nie ma bladego pojęcia o co chodzi.
To jest dokładnie taki sam problem jak z instrukcjami dodawanymi do sprzętów różnego rodzaju, piszą je ludzie znający się na tym i dla nich skróty myślowe są oczywistością i każdy powinien wiedzieć w czym rzecz, ale kiedy siada do takiej instrukcji laik to już nie jest to takie oczywiste.

--
po co mi sygnatura?
02.02.2022 18:58

15 z 16: papierek

Z drugiej strony forum jest też od tego, żeby zadawać nawet tak trywialne pytania, chciała uzyskać odpowiedź, no to jakieś odpowiedzi dostaje.
Czy warto, czy nie warto odpowiadać, ja uznałem, że warto i wyrażę pogląd skąd moim zdaniem takie, a nie inne odpowiedzi.

-- (Postukujacy):
Tracicie ciągle energię na bezsensowne spieranie się co podpada pod tematy na forum, a co nie podpada. A potem następuje zdziwienie,że nikt z forum nie korzysta. Tutaj zgadzam się z użytkowniczką Magmar. Jesteśmy w miejscu na takie zagadnienia jak najbardziej odpowiednim. Warto pisać tutaj i tworzyć tutaj, a nie rozganiać i odsyłać ciągle w niezbadane przestrzenie Internetu. Czym bardziej otwarta i pomocna będzie to społeczność, tym więcej chętnych nowych użytkowników.
No chyba że chodzi o to, że zdobytą wiedzę ktoś uważa za specjalistyczną. Wtedy niechęć do dzielenia się z innymi dałoby się jakoś wytłumaczyć. Tylko dokąd to ma zmierzać w takim kształcie?
I wcale nie zmuszam nikogo do odpowiadania, sugeruję jednak, że może warto zdobyć się na większą otwartość, która przyniesie więcej pożytku w mojej ocenie.

--
po co mi sygnatura?
02.02.2022 19:01

16 z 16: papierek

Akurat wątek sedesowy zgorszył parę osób, pare innych rozśmieszył.
Z drugiej strony zauważ, że wiele wątków samodzielnościowych to takich, gdzie nie znajdzie się tego w google, bo to pytania jak wy, niewidomi robicie to czy tamto, a o tym ciężko znaleźć cokolwiek w googlach, tak jak trudniej konkretne rozwiązania związane z nvda czy commentary.
Dlatego może nikt nie odsyła do googli jak niewidomi się podcierają xd, bo średnio jest gdzie, a dodanie wyjątku do windows defendera w googlach ma tysiące wyników i zwykle poprawnych.
A google to nie tylko moja złośliwość, ale też odpowiedź na pytanie, no bo pytasz, czemu dostajesz ogólną odpowiedź. Zadajesz ogólne pytanie, ktoś podaje ogólne rozwiązanie, a wynik z google i rzeczy, które nie rozumiesz z artykułu dadzą większy ogląd na to, że nic totalnie nie ogarniasz i ktoś musi jakos bardziej szczegułowo ci rozpisać, bo ma też pojęcie, czego konkretnie nie wiesz.

-- (magmar):
I teraz powiem coś trywialnego jeśli pojawia się wątek dotyczący używania sedesu na forum o gólnym, gdzie ludzie się obnażają i nikogo to nie dziwi, nie gorszy, nie frustruje, a jak ktoś pyta o procedurę czegoś, co w jego mniemaniu wymaga szczegółowej instrukcji podnosi się larum i odsyła do google'a. Nie łapię tego.


--
po co mi sygnatura?
02.02.2022 19:06

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper