Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Świąteczni goście.

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 5: grzegorzm

Witajcie, na youtubie jest taki podcast pogadajmy o życiu, tam w tamtym i w tym roku przed świętami był taki temat, Jakich charakterystycznych gości macie, pamiętacie przy wigilijnym stole, chodzi o teksty świąteczne tych gości lub inne zachowania, które ich charakteryzują, przyznam, że niestety u mnie takich wujków, cioś i babć brakuje, które by się jakoś wyróżniali. Jak jest u was?

17.12.2021 13:42

2 z 5: magmar

U mnie też brakuje akich gości, ale opowiem anegdotę.
Gdy byłam dziecięciem moja babcia zwykle przygotowywała kompot z suszu w formie zupy, bo zawierał kluseczki, nazywaliśmy to zupa papierosowa.
Wszyscy tak to określali, i wydawało mi się, że to nazwa własna.
Gdy pytano w szkole o potrawy powiedziałam, że u mnie jada się zupę papierosową, nie wiedziałam jak to precyzyjnie nazwać.
WYobraźcie sobie zdziwienie nauczycielki.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
17.12.2021 15:20

3 z 5: Julitka

Moja ciocia zawsze mi życzyła, żebym znalazła chłopaka. Myślałam, że jak znajdę, da spokój, ale ona na odmianę życzy, żebym go utrzymała. xd
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
17.12.2021 17:43

4 z 5: tomecki

U mnie było tak normalnie, że aż nienormalnie. Co najwyżej dyskusje trwały między nami - dziećmi, a ojcem rodziny o istnienie świętego Mikołaja. Dyskusje zażarte do tego stopnia, że o relatywistykę się niejednokrotnie ocierały, bo przecież trzeba było wytłumaczyć jak to staruszek zdołał wszystkie dzieci jednego dnia odwiedzić.

17.12.2021 19:57

5 z 5: Agata.d

U mnie moja siostra jest taką charakterystyczną postacią. Często razem z rodzinką robią sobie jakieś diety i jak przyjeżdża na święta słyszy się teksty w stylu/ My tego nie jemy, I tak jest co którąś tam potrawę. W końcu kiedyś wkurzyłam się do tego stopnia, że mówię do niej wy tego nie jecie, a my jemy no i mamy impas. A jeśli chodzi o rzyczenia, to mój szfagier życzył mi co roku faceta, ale jak już w końcu kogoś sobie znalazłam nigdy nie rzyczył mi utrzymania. Widocznie moi faceci nie przypadli mu do gustu i stwierdził chyba, że będzie dla mnie lepiej się rozstać, no ale tego jednak rzyczyć nie wypada/ :-D
Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
23.12.2021 12:57

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper