Wątek: Szkodliwość chodzenia bez laski

Strona: 1 z 3

1 z 45: Zuzler

Oto wątek dla dyskusji na temat szkodliwości nieużywania przez niewidomych białej laski.

24.10.2021 21:06

2 z 45: piecberg

Jak się chcecie wypierdolić, pokaleczyć, połamać, zabić to eksperymentujcie. Mało kto a raczej nikt nie pomyśli, że akurat tą drogą będzie szedł ślepy, dlatego ta sama droga może zupełnie inaczej wyglądać za godzinę czy następnego dnia. Miejcie trochę wyobraźni. Laska gównianie, ale zastępuje wzrok.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
24.10.2021 10:58

3 z 45: dariusz.1991

Ja kilka razy zapomniałem kijka, ponieważ w jedną stronę ktoś mnie gdzieś podwoził a w drugą musiałem wracać sam. Na znanej trasie to było wykonalne, choć trzebabyło iść wolniej.

24.10.2021 11:11

4 z 45: piecberg

Obojętnie czy trasa znana czy nie, może cię tam spotkać przykra niespodzianka, dlatego bez kija lepiej nie ryzykować. Kiedyś szedłem osiedlowym deptakiem, znana trasa, chodziłem nią setki razy. Co się okazało, akurat tego dnia ktoś ukradł kratkę od studzienki a to była duża studzienka, więc gdyby nie kij to bym tam wleciał. Innym razem szedłem zluzowany i laski nie trzymałem przed sobą bo znany chodnik, nagle przewróciłem się o zmarzlinę śniegową, taka góra zlodowaciałego śniegu.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
24.10.2021 14:38

5 z 45: piecberg

Jeszcze jest inny aspekt takiego chodzenia, że mogą cię uznać za pijanego albo narkomana a wtedy to się może róznie skończyć.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
24.10.2021 14:39

6 z 45: misiek

I tutaj się zgadzam w zupełności, ale jak ktoś jest kamikadze, albo głupi to co poradzisz, jego sprawa.
-- (piecberg):
Jak się chcecie wypierdolić, pokaleczyć, połamać, zabić to eksperymentujcie. Mało kto a raczej nikt nie pomyśli, że akurat tą drogą będzie szedł ślepy, dlatego ta sama droga może zupełnie inaczej wyglądać za godzinę czy następnego dnia. Miejcie trochę wyobraźni. Laska gównianie, ale zastępuje wzrok.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.10.2021 17:22

7 z 45: dariusz.1991

A jak ktoś zapomniał kijka to co ma zrobić? Nie mówię, żeby kozaczyć. Piszę o awaryjnych sytuacjach losowych.

24.10.2021 18:42

8 z 45: piecberg

To ma kogoś poprosić albo zadzwonić na policję, oni w takiej sytuacji pomagają bo chodzi o bezpieczeństwo.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
24.10.2021 18:50

9 z 45: dariusz.1991

Ściągać policję na wieś? Dziękuję. Postoję.

24.10.2021 19:13

10 z 45: mustafa

Nie ma czegoś takiego jak zapomniał kijka.
To tak jak zapomnieć oczu albo wózka inwalickiego.
Nie ma prawa się to zdarzyć.
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
24.10.2021 19:48

11 z 45: balteam

ale się zdarza i co poradzisz? Masz na świecie kilkadziesią milinoów niewidomych, a przynajmniejz problemami wzrokowymi będzie na bank tyle, także czysta statystyka :D
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.10.2021 20:03

12 z 45: dariusz.1991

Ale się zdarzyło.

24.10.2021 20:03

13 z 45: dariusz.1991

O wiele poważniejsze zagrożenie stanowią nieoznakowane przejścia i skrzyżowania bez sygnalizacji w miastach, czy hulajnogi stojące na środku chodnika. To, że przejdę 400 metrów w awaryjnej sytuacji (podkreślam, trzy razy to się zdarzyło w ciągu 10 lat?) jest o wiele mniejszym zagrożeniem dla mnie.

24.10.2021 20:46

14 z 45: balteam

Sporo wpisów z poprzedniego wątku odnosiło siędo tego na ile byśmy byli w stanie przejść bez laski jakieś trasy, a nie, że to zrobimy. Tak tylko piszęzanim będą dziesiątki postó pełne oburzenia.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.10.2021 20:49

15 z 45: Zuzler

I takie też były temat oraz główne założenie wątku. Proponuję na drugi raz czytać dyskusje, w których się wypowiadacie.

24.10.2021 20:50

16 z 45: dariusz.1991

Wiecie co. Aż przeprowadzę ankietę.

24.10.2021 20:54

17 z 45: balteam

Jaką :D
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.10.2021 21:02

18 z 45: dariusz.1991

Ankieta gotowa. Jedno małe pytanie tylko.

24.10.2021 21:07

19 z 45: Nowiczok

Świadome chodzenie bez laski to oczywiście głupota, ale zdarzają się sytuacje awaryjne, kiedy zostajemy kija pozbawieni, a do domu trzeba wrócić.
Kiedyś na mieście złamałem laskę, tak że nie nadawała się nawet do prowizorycznej naprawy, więc powrót przez pół miasta - tramwajem, autobusem, metrem - nie był przyjemny, ale z drugiej strony nie aż tak stresujący, bo była to znana trasa.
Bardziej niż ewentualnego spadnięcia ze schodów obawiałem się wtedy bliskiego spotkania moich rodowych klejnotów z jakimś metalowym słupkiem przy skrzyżowaniu. W takiej sytuacji nie ma jednego dobrego rozwiązania. Trzeba ocenić sytuację. Czasem trzeba poprosić o pomoc a innym razem można wrócić na własną rękę.


25.10.2021 01:02

20 z 45: misiek

Ale jak można zapomnieć kijka? To co, wyjdziesz z domu i w trakcie drogi uświadomisz sobie, że jesteś bez laski? Nie, nie ogarniam.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.10.2021 01:45