Wątek: Nauka samodzielności w późniejszym życiu w ośrodkach.
Wróć do listy wątków2 z 4
PoprzedniaNastępna
21 z 62: agnieszka
A, ok, obawiałam się, że musicie sprzątać łazienki na korytarzu po wszystkich.
24.01.2023 10:38
22 z 62: daszekmdn
Rozumiem sprzątanie po sobie, ale ogarnianie po wszystkich mnie odrzuca. Niech każdy odpowiada za siebie, takie jest moje zdanie.
24.01.2023 13:37
23 z 62: lwica
Nie da się tego zrobić w ten sposób, zawsze jeśli występuje jakaś zbiorowość to ludzie ogarniają na przemian, z domem włącznie. ;)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
24.01.2023 13:52
24 z 62: zywek
Fajnie by było, jakby tak było :D
24.01.2023 13:55
25 z 62: lwica
też fakt, ale tak przynajmniej być powinno. ;)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
24.01.2023 13:56
26 z 62: misiek
Ahaa no tak, umycie głowy to poziom olimpiński.
-- (lwica):
W kwestii poruszonych tu już kulinarnych, są zajęcia, z których ja zrezygnowałam z powodów osobistych.
Natomiast jeśli w grupie na kolacje ma być jajecznica albo kiełbaski, to CI co potrafią, przygotowują sami, a innym pomaga wychowawca.
Bardzo miło są też przyjmowane chęci zrobienia czegoś. Często robimy razem ciasta, pączki i inne dobre rzeczy.
Jeśli ktoś ma coś z domu, i potrzebuje pomocy przy smażeniu czy gotowaniu, to też są na to otwarci i bardzo zachęcają do działania.
Podobnie jest w sytuacjach, gdy ktoś chcę zrobić coś na własną rękę i ogarnie sobie produkty.
Sądzę więc, że można się dużo nauczyć, jeśli tylko się chcę.
Choć mam w grupie dziewczynę, która skarży się mamie za każdym razem, gdy czegoś od niej oczekują. Ale to jest hardkorowy przypadek, bo dziewczyna słabowidząca po osiemnastce, a chwali się tym, że w domu mama myje jej głowę, bo tak jest szybciej.
--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.01.2023 16:30
27 z 62: misiek
Po tym co w internatowych kiblach wyczyniali w życiu Warszawy bym na to nie poszedł. Całe szczęście, że koleżanka ma łazienkę w pokoju i są tylko we dwie.
-- (daszekmdn):
Rozumiem sprzątanie po sobie, ale ogarnianie po wszystkich mnie odrzuca. Niech każdy odpowiada za siebie, takie jest moje zdanie.
--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.01.2023 16:32
28 z 62: Kuba999
U nas w w internacie,, w Laskach, są takie dyżury jak, wycieranie stołu, odkurzanie, pranie wstawianie i rozwieszanie i ściąganie,, No i odnoszenie na jadalni, No czasami zmywamy, każdy z nas w grupie dostaje na jeden tydzień i jakiś dyżur i musi go wykonać, ale w starszych grupach to jest trochę trudniej.
17.03.2023 17:47
29 z 62: zywek
To są żadne dyżury tak naprawdę.
17.03.2023 21:53
30 z 62: Julitka
No ale chwila. Piorą, czasem zmywają, a w starszych grupach jest trudniej. Musielibyśmy wiedzieć, co jest w starszych grupach. Bo może nie jest tak źle.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
17.03.2023 21:56
31 z 62: zywek
Nic nie ma w starszyh grupach xD
18.03.2023 00:22
32 z 62: Kuba999
Nawet w starszych mają lepiej niż w naszej, więc pomyliłem się mówiąc że mają trochę ciężej,, bo w starszych to nawet mają taki plus że jedna osoba pije że tylko dla siebie ubrania a w trzeciej grupie, no i w młodszych to jest tak że wszyscy piorą razem ubrania i potem jedna osoba zostaje wyznaczona żeby prasować ubrania całej grupy, no i w internecie dziewcząt młodsze dziewczyny nie muszą prasować sobie ubrań, zapytałem się koleżanki, powiedziała że jak nie chcą prasować to sobie nie pracują, nie składają ubrań jak nie muszą
18.03.2023 13:47
33 z 62: Zuzler
OK, a co jeszcze w tych starszych grupach trzeba robić, jakie są jeszcze obowiązki, których Wy nie macie?
18.03.2023 14:31
34 z 62: zywek
żadne, nawet nie ma odkurzania :D
18.03.2023 14:53
35 z 62: Kuba999
W tej grupie w której ja jestem to jeszcze odkurzanie, jest wyznaczona osoba i ona sprząta całą grupę w świetlicę, I wszystkie pokoje
18.03.2023 14:54
36 z 62: zywek
Nie ma niczego takiego dalej mówię, wyżej niż pierwsze piętro później.
18.03.2023 14:54
37 z 62: Zuzler
Drogi kolego, czy posiadasz pewne, sprawdzone i aktualne informacje? O ile wiem, Ty oraz Twoje najbliższe otoczenie przygodę z Laskami zakończyło, pytanie kierowałam jednak do Kuby, który teraz tam na pewno jest. Ale jeśli Twoje wiedza pochodzi z tego roku albo lepiej nawet, z tego półrocza, zamykam się w tej kwestii, co jednak nie znaczy, że milknę całkiem, bo na razie wspominasz o tym, czego nie ma i nie trzeba, a to jednak niemożliwe, żeby nie było tam żadniuteńkich obowiązkó dla panów.
18.03.2023 14:58
38 z 62: zywek
Ależ są, czasem coś tam poodnosić po obiadach, jakieś półmiski po jadle czy coś, zetrzeć jakiś żałosny stół, wywlec talerzyki na kolacje itd. W zasadzie to tyle, a, no i zdarzało się wynosić worki ze śmieciami. TO było 2 lata temu, ale nie sadzę, że się cś zmieniło. Raczej zmieniało się przez lata w tym kierunku, że musieliśmy robić coraz mniej.
18.03.2023 15:00
39 z 62: Julitka
Amen. Żywek, skończyłeś już szkołę i to dość dawno temu!
-- (Zuzler):
Drogi kolego, czy posiadasz pewne, sprawdzone i aktualne informacje? O ile wiem, Ty oraz Twoje najbliższe otoczenie przygodę z Laskami zakończyło, pytanie kierowałam jednak do Kuby, który teraz tam na pewno jest. Ale jeśli Twoje wiedza pochodzi z tego roku albo lepiej nawet, z tego półrocza, zamykam się w tej kwestii, co jednak nie znaczy, że milknę całkiem, bo na razie wspominasz o tym, czego nie ma i nie trzeba, a to jednak niemożliwe, żeby nie było tam żadniuteńkich obowiązkó dla panów.
--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
18.03.2023 15:03
40 z 62: Kuba999
Dokładnie takie są dyżury.
18.03.2023 15:51