Wątek: Potwierdzanie tożsamości

Strona: 2 z 2

21 z 23: majkmik1981

Wydaje mi się, że zarówno potwierdzenie niepełnosprawności, jak i tożsamości, może być dobre dla użytkowników. Ja ze swojej strony nie mam nic do ukrycia, więc nawet i zrobiłbym te 2 kroczki w eltenie. Chociaż zastanawiałbym się, czy szafowanie na prawo i lewo danymi wrażliwymi, nie jest proszeniem się o kłopoty?
Ok, ok – jest elten, z jakimiś tam zabezpieczeniami, jest też sobie Prowadnica, zapewne też z jakimiś zabespieczeniami przed włamaniami, ale chyba nikomu,nie wydaje się, że zabespieczenia są stu procentowe. Dla hakera z średniej pułki,, to wszystko byłoby do złamania. Poza tym udostępnienie danych, jest mieczem obusiecznym. Bo daje ułatwienie wielu rzeczy, ale też daje (chociażby teoretyczną) możliwość przekrętów i mahlojek. A jeśli coś się wpuści do sieci, (fundacja wirtualnie też jest w sieci) to już to tam pozostanie na wieki.
I chyba ostatnia rzecz, która budzi moje zastanowienie w możliwości weryfikacji (czy to tożsamości, czy niepełnosprawności), to to ilu, teoretycznie będzie chciało się w to bawić. Zawracać sobie głowę, jakimiś kserami orzeczeń wysyłanych pewnie pocztą? Bo jeśli mówimy o Fundacji,to zapewne prócz wersji cyfrowej, jeszcze trzeba było by wersję papierową ksera wysłać. Jakoś nie wierzę, że choćby część z obecnych tu, miała takie chęci. I wydaje mi się, że czym innym jest ilu teoretycznie by się zdecydowało, a inną rzeczą jest to, ilu z tych zdecydowanych, faktycznie by skłonna była się okazać dokumentami.

Potencjał w niniejszym pomyśle oczywiście jest, ale czy nie warto by się zastanowić, czy dla garstki użytkowników, warto się tym zajmować?

20.07.2021 09:12

22 z 23: pajper

Myślę, że na Eltenie już wielu z nas udostępniało dane dużo wrażliwsze nawet od orzeczeń o niepełnosprawności. Znaczy nie myślę, tylko wiem, bo sami wiele dokumentów swoich tu jako Fundacja wymieniamy między sobą. :)

Ale nie widzę potrzeby ani sensu, by dokumenty trzymać na serwerach Eltena. Skoro dane byłyby potwierdzone, wpisujemy do bazy danych tylko informację validated, imię, nazwisko, stopień niepełnosprawności i datę ważności, tyle. Nie ma poco tu utrzymywać skanów.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
20.07.2021 09:17

23 z 23: misiek

W życiu na żaden portal społecznościowy nie wysyłałem dokumentów, czy to fizycznie, czy wirtualnie. I pierwsze słyszę, by takie rozwiązanie było proponowane. Nie liczę żadnych zamkniętych społeczności, ale ja to tam nie wiem jak to wygląda. Sama rejestracja na Dzdn to chory pomysł. Jak by im nie wystarczyły skany dokumentów. Z resztą szastanie nimi to stąpanie po ciękim lodzie.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
20.07.2021 17:23