Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Kto zasypia przy muzyce?

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 32: Krzysztof

Chcialbym w tym wątku poznać wasze opinie na temat zasypiania przy muzyce, choćby z radia.
Władca słońca
27.04.2021 09:08

2 z 32: markus1234

Ja czasami zasypiam, ale staram się już coraz mniej to robić. Czasami jeszcze sobie coś z sansy clip zip włączę i tak też ze słuchawkami potrafię zasnąć.

27.04.2021 21:25

3 z 32: misiek

Kiedyś zawsze przez dobrych kilka lat radio sobie grało całą noc, później zaprzestałem na kilkanaście, aktualnie znowu do tego wracam, tyle że radio w pewnym momencie jednak wyłączam.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
28.04.2021 02:44

4 z 32: daszekmdn

Kiedyś bez muzyki ciężko było mi zasnąć. Jednak od kilku lat tego nie praktykuję, gdyż abym spał muszę mieć najlepiej zupełną ciszę. Mam czasem jakieś stany lękowe, i w tedy odpalam sobie Apple music One, czyli radio z IOSA i tak zasypiam przy bardzo niskim poziomie głośności.
Bronię się przed zasypianiem w słuchawkach, gdyż negatywnie wpływa to na uszy i od dawna staram się tak nie robić. Zdarzy się raz na kilka miesięcy, gdy ze zmęczenia zasnę podczas słuchania czegoś, ale kiedy się przebudzę od razu zdejmuję.

19.06.2021 12:30

5 z 32: mucha

ja nie zasypiam przy muzyce nie potrafił bym zasnąć jak by mi coś ciągle grało

20.06.2021 16:43

6 z 32: MarOlk

Jeżeli już to przy jakiejś relaksacyjnej, albo takich dźwiękach natury lub białoszumopodobnych. Polecam ze swojej strony apkę na iOS White Noise
Każdy ma swoje Wejherowo.
20.06.2021 20:43

7 z 32: Zuzler

Nie zasypiam przy muzyce. Potrafiłabym zasnąć, ale budziłabym się za wcześnie, gdyby mi brzęczała cały czas.

20.06.2021 23:26

8 z 32: matid25

Ja śpię przy telewizji jakimś ttv lub puls2 bo bez tego nie zabardzo zasnę
Zapraszam do mojej biblioteki dźwiękowej :)
21.06.2021 08:35

9 z 32: Puszkin

Kiedyś spałem przy włączonym radiu, ale od kiedy popsół mi się słuch nie ma co tego praktykować, zresztą jak jest cisza to jakoś tak lepiej.

21.06.2021 10:20

10 z 32: magmar

Też wolę ciszę jak zasypiałam przy muzyce to czasem dźwięki wchodziły w mój sen.
Bardzo tego wrażenia nie lubiłam.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.06.2021 09:23

11 z 32: djsenter

Właśnie ostatnio odstawiłem muzyczkę do snu.
Nawet nie chodzi o pielęgnowanie słuchu, bo raz się żyje jak to mówią, ale głupie przy zwyczajenie.
Pojechał bym gdzieś, gdzie nie ma wifi, czy nie miał bym gdzie podłączyć do kontaktu ładowarki i jakbym spał? Kręcił bym się niemiłosiernie.
A za kilka lat jak już załóżmy zdarzy mi się zasnąć przy mojej lubej i co?
Nie kochanie. Nie szepcz nic do mnie, nie wymagaj za wiele refleksji przed snem. Nie czuj, że masz mnie blisko i możesz w każdej chwili po prosić mnie o rozmowę czy co innego. Włączam sobie muzyczkie i dobranoc?
Takie nie taktowne się to wydaje i nie w moim stylu.
W każdym razie dla wszystkich którzy lubią spać przy muzyczce, czy bardziej dla drzemki czy kiedy smutek w serduszku mocno, polecam midnight aura i midnight city, eleganckie długie kompilacje spokojnych, kojących instrumentali przypominających hip-hop, ale bez wokali. Często z samplami jazzowymi, nostalgicznymi z wielu lat wstecz, etc.
Polecam słuchać w miare cicho, bo za głośno to raczej człowiek nie wprowadzi się w stan błogości i apatii do okrutnego świata.
INFJ
27.06.2021 05:41

12 z 32: DJGraco

Ja wolę mieć ciszę przy zasypianiu

27.06.2021 11:35

13 z 32: Seva

Dzień dobry!
Mogę zasypiać, kiedy słucham muzyki, ale najbardziej często zasypiam kiedy słucham filmików na Youtubie.
Bo tam człowiek może coś opowiadać i można bardzo łatwo usnąć.
Także wcześniej lubiłem włączyć dźwieńki natury na głośnikach inteligentnych, na przykład deszcz.
I można bardzo łatwo zasypiać.
Teraz już nie używam tej metody często.
-- Seva https://github.com/sevapopov2
05.07.2021 07:46

14 z 32: djkrissu

Ja nie wyobrażam sobie spania w ciszy. Od małego dzieciaka śpię przy jakimś brzęczydle. Kiedyś był to program pierwszy polskiego radia, później jak udało mi się uzyskać pozwolenie usypiałem przy cbradiu, a teraz to różnie, ale głównie przy jakiejś stacji radiowej, gdzie mało gadają. Mam tak, że jak nagle okaże się, że z jakiegoś powodu stacja przy której śpię. przestanie grać, momentalnie się budzę. Albo jak ktoś mi wyłączy moje jakiekolwiek źródło dźwięku przy którym śpię, budzę się i dopóki znowu coś nie zacznie hałasować, np samochody za otwartym oknem, nie ma bata, żebym ponownie usnął. Wychodzę z założenia, że w ciszy, to ja się wyśpię w trumnie, a teraz to ja chcę słyszeć świat. I jeszcze do djsentera: Ja sobie sam organizuję dostęp do wifi i do jakiegoś źródła dźwięku. w tym celu niemal zawsze zabieram ze sobą albo laptopa, lub jakieś inne brzenczydło. Najczęściej staram się przebywać wmiejscach, gdzie jest dostęp do internetu, nawet takiego najmarniejszego, ale internetu. Cisza w nocy jest moim wrogiem i rano czuję się bardziej zmęczony, niż gdybym nigdy nie spał. U mnie musi coś zawsze tę nocną ciszę zakłucać.
No nuno noooo!
03.09.2021 20:52

15 z 32: kazek5p

Mam bardzo podobnie, często zasypiam przy filmikach z youtuba. Radio czasem włącze, ale ostatnio rzadko.
-- (Seva):
Dzień dobry!
Mogę zasypiać, kiedy słucham muzyki, ale najbardziej często zasypiam kiedy słucham filmików na Youtubie.
Bo tam człowiek może coś opowiadać i można bardzo łatwo usnąć.
Także wcześniej lubiłem włączyć dźwieńki natury na głośnikach inteligentnych, na przykład deszcz.
I można bardzo łatwo zasypiać.
Teraz już nie używam tej metody często.

--

24.03.2022 13:22

16 z 32: RAFKIW

Podpisuję się, czym tylko umiem.
-- (djkrissu):
Ja nie wyobrażam sobie spania w ciszy. Od małego dzieciaka śpię przy jakimś brzęczydle. Kiedyś był to program pierwszy polskiego radia, później jak udało mi się uzyskać pozwolenie usypiałem przy cbradiu, a teraz to różnie, ale głównie przy jakiejś stacji radiowej, gdzie mało gadają. Mam tak, że jak nagle okaże się, że z jakiegoś powodu stacja przy której śpię. przestanie grać, momentalnie się budzę. Albo jak ktoś mi wyłączy moje jakiekolwiek źródło dźwięku przy którym śpię, budzę się i dopóki znowu coś nie zacznie hałasować, np samochody za otwartym oknem, nie ma bata, żebym ponownie usnął. Wychodzę z założenia, że w ciszy, to ja się wyśpię w trumnie, a teraz to ja chcę słyszeć świat. I jeszcze do djsentera: Ja sobie sam organizuję dostęp do wifi i do jakiegoś źródła dźwięku. w tym celu niemal zawsze zabieram ze sobą albo laptopa, lub jakieś inne brzenczydło. Najczęściej staram się przebywać wmiejscach, gdzie jest dostęp do internetu, nawet takiego najmarniejszego, ale internetu. Cisza w nocy jest moim wrogiem i rano czuję się bardziej zmęczony, niż gdybym nigdy nie spał. U mnie musi coś zawsze tę nocną ciszę zakłucać.

--

24.03.2022 14:34

17 z 32: lwica

DO uśnięcia potrzebuję totalnej ciszy. Chyba, że jestem baardzo zmęczona, wtedy mi wszystko jedno. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
24.03.2022 15:27

18 z 32: Zuzler

To prawda, jej przeszkadza głupie klikanie nad uchem. :P

24.03.2022 15:30

19 z 32: lwica

KOchana, mnie sama świadomość że w tym samym pomieszczeniu ktoś nie śpi i zaraz może zacząć nie tylko klikać, ale i łazić tłuc się i kręcić przeszkadza. :D
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
24.03.2022 15:33

20 z 32: Zuzler

Kochana, jesteś przewrażliwiona :)

24.03.2022 15:47

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper