Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Spacer po niewidomemu

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 26: RAFKIW

Cześć.
No właśnie. Jak tylko wysuwam przed siebie kija, to dla mnie wtedy kończy się spacer, bo nie mogę skupić się na odpoczynku i korzystaniu z uroków przyrody, tylko skupiam się automatycznie na tym, gdzie idę.
A jak jest u was? Czy macie jakieś patenty na samodzielne spacery po niewidomemu?

14.04.2021 10:51

2 z 26: Zuzler

Nie chodzić i już. :D Ale tak serio, ja np. w ogóle nie uznaję czegoś takiego w swoim wypadku jak samotny spacer bez konkretnego powodu. Nawet, jeśli coś takiego sobie urządzę czasami, traktuję to jako badawczą przechadzkę po ulicach, na których jeszcze nie byłam. Co do patentów, to ja nie mam żadnego, ale sądzę, że osobiście potrafiłabym się zrelaksować idąc, ale nie w trudnym terenie. Także ruchliwe i zatłoczone ulice tak średnio, ale miejsce znane jak własna kieszeń albo przynajmniej jakiś spokojny park lub, tak jak w Owińskach, szeroka, nie pozastawiana niczym droga, prowadząca kilometrami przez las to czemuż by nie.

14.04.2021 10:58

3 z 26: Julitka

Niestety mam tak samo, jak Ty. Przykre to, ale prawdziwe. :(
Raz tylko miałam sytuację, gdy wraz z chłopakiem spacerowaliśmy po niewidomemu po parku, po prostu skręcając tam, gdzie nam się żywnie podobało i nie patrząc na konsekwencje, ale po pierwsze, tam były ścieżki wytyczone trawniczkami, po drugie i tak gdzieś z tyłu głowy była ta obawa i pytanie "No dobrze, ale co potem?".
-- (RAFKIW):
Cześć.
No właśnie. Jak tylko wysuwam przed siebie kija, to dla mnie wtedy kończy się spacer, bo nie mogę skupić się na odpoczynku i korzystaniu z uroków przyrody, tylko skupiam się automatycznie na tym, gdzie idę.
A jak jest u was? Czy macie jakieś patenty na samodzielne spacery po niewidomemu?

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
14.04.2021 10:58

4 z 26: RAFKIW

Z kimś, nawet jak ten ktoś jest niewidomy jest zdecydowanie łatwiej.
Pamiętam, jak moja córa była mała, to pomimo tego, że często nie znałem drogi to to, że ona była obok zawsze stawiało mnie dopionu.
-- (Julitka):
Niestety mam tak samo, jak Ty. Przykre to, ale prawdziwe. :(
Raz tylko miałam sytuację, gdy wraz z chłopakiem spacerowaliśmy po niewidomemu po parku, po prostu skręcając tam, gdzie nam się żywnie podobało i nie patrząc na konsekwencje, ale po pierwsze, tam były ścieżki wytyczone trawniczkami, po drugie i tak gdzieś z tyłu głowy była ta obawa i pytanie "No dobrze, ale co potem?".
-- (RAFKIW):
Cześć.
No właśnie. Jak tylko wysuwam przed siebie kija, to dla mnie wtedy kończy się spacer, bo nie mogę skupić się na odpoczynku i korzystaniu z uroków przyrody, tylko skupiam się automatycznie na tym, gdzie idę.
A jak jest u was? Czy macie jakieś patenty na samodzielne spacery po niewidomemu?

--

--

14.04.2021 11:01

5 z 26: Zuzler

Witajcie w klubie. Z kimś to jakoś całkiem inaczej. Raźniej jakby, nie tak niepewnie, usta jest do kogo otworzyć...

14.04.2021 11:02

6 z 26: RAFKIW

Pamiętam, jak kiedyś po jakiejś różnicy zdań w rodzinie miałem w sobie tyle złych emocji, że nie pozostało mi nic innego, jak po prostu wyjść. To było jakoś po 22:00. Żywej duszy nie było, ale no właśnie wszystko psuło to odczucie, że przecież jakoś do tego domu trzeba będzie wrócić i choć miejsce, w którym byłem znałem bardzo dobrze, to do domu wróciłem tak samo zdenerwowany, jak z niego wyszedłem.

14.04.2021 11:04

7 z 26: balteam

Ja nie lubię sam chodzić, jak będę mieć psa to może sięzmieni, spacerować mogę z osobą niewidomą jakąśinną, fakt, że jak się trasy nie zna, to się chodzi z nawigacją, dlatego fajnie mieć konkretny cel, ale zawsze można wybrać dalszą restaurację :D
Czyli po prostu spacery dla samych spacerów, zwłaszzcza samemu, nie interesująmnie.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
14.04.2021 11:07

8 z 26: cinkciarzpl

Nic dodać, nic ująć
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
14.04.2021 16:22

9 z 26: misiek

Wystarczy pies i znany teren i już jest zupełnie inaczej. Czasem muszę się sam przejść, by przykładowo odreagować nieprzyjemności danego dnia, ale fakt, zbyt przyjemne to to nie jest, dlatego gdy trzeba rosprostować nogi tak po prostu zabieram ze sobą psa, a jak obok jeszcze będzie płeć przeciwna, to już w ogóle cudownie.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
15.04.2021 01:57

10 z 26: Elanor

Fajnie, że ten temat został poruszony. To jest jedna z tych rzeczy, które w ślepocie irytują mnie najbardziej, bo długie spacery z psem to zdecydowanie moje klimaty. Ale co z tego, kiedy trzeba się cały czas skupiać na drodze.

15.04.2021 14:53

11 z 26: balteam

Dlatego pies przewodnik jakimś pewnie jest rozwiązaniem, jak dostanę to powiem :D
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
15.04.2021 15:11

12 z 26: Zuzler

A bo ja wiem... I tak musisz skupiać się na niezgubieniu się.

15.04.2021 15:15

13 z 26: balteam

Nawigację odpalasz i lecisz, wem, że niektóre osoby niewidome z psem spacerują.
Niektórzy chodzili gdzieś po parkach i potem psu mówili żeby ich do wyjścia doprowadził, nawet jak do innego niż chcieli, to potem już z nawigacją doszi, albo znali teren, w sensie odchodzi im szukaje wyjścia z tego parku po prostu.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
15.04.2021 15:19

14 z 26: misiek

No trzeba, tylko mimo-wszystko z pieskiem jakoś tak nawet raźniej się skupiać i ten spacer jest i tak przyjemniejszy, niż w samotności.
-- (Elanor):
Fajnie, że ten temat został poruszony. To jest jedna z tych rzeczy, które w ślepocie irytują mnie najbardziej, bo długie spacery z psem to zdecydowanie moje klimaty. Ale co z tego, kiedy trzeba się cały czas skupiać na drodze.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
16.04.2021 01:51

15 z 26: Elanor

Tylko wtedy, dla tego biednego przewodnika to już nie jest spacer. Bo u nich chyba trzeba dość mocno rozróżniać, praca, spacer, nie?
@Misiek
Ależ oczywiście. Co nie zmienia faktu, że nie wezmę psa i nie pójdę sobie z nim gdzieś w diabły na dwie godziny.

21.04.2021 10:41

16 z 26: Julitka

Ale on nie ma przewodnika.
-- (Elanor):
Tylko wtedy, dla tego biednego przewodnika to już nie jest spacer. Bo u nich chyba trzeba dość mocno rozróżniać, praca, spacer, nie?
@Misiek
Ależ oczywiście. Co nie zmienia faktu, że nie wezmę psa i nie pójdę sobie z nim gdzieś w diabły na dwie godziny.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
21.04.2021 10:56

17 z 26: balteam

Psy na pewno labrador lubią pracować, więc to też nie jes tak, że to jest kara dla niego jak idziesz z nim na spacer.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
21.04.2021 11:09

18 z 26: Elanor

@Julitka
Ależ wiem. :) Ogólnie pytam, bo może ktoś się orientuje bardziej, niż ja w tej kwestii.
@Balteam
Mam nadzieję, że tak rzeczywiście jest. Bo taki pies też sobie musi przecież powęszyć, połazić, kija poprzynosić.

22.04.2021 10:21

19 z 26: misiek

Każdy spacer dla psa to przyjemność i ważne żeby był. Im dłuższy, tym lepszy.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
23.04.2021 02:08

20 z 26: Postukujacy

O no nie spodziewałem się znaleźć tutaj tak bardzo podobnej opiniologii co moja. Zawsze wydawało mi się, że to ze mną jest coś nie OK, że spacery A) nie są w pojedynkę interesujące, B) sensowne tylko po znanych trasach.
I rzeczywiście. Sięgam myślami wstecz, to jeśli spacerowałem, były to wyłącznie trasy bardzo dobrze znane. Różnica polegała (i polega jak do tej pory) tylko na znacznie wolniejszym tempie marszu i mocniejszym chłonięciu uroków otoczenia.
Nie umiem samemu spacerować, jest to dla mnie abstrakcyjna przyjemnośc. Już co innego z kimś, obojętne czy widzi czy też nie.
INFP
26.04.2021 06:56

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper