Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Konopie - działanie i zastosowanie

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 33: szarka

Witajcie. Będąc ostatnio w sklepie spożywczym natknęłam się na produktyzawierające konopie. Trochę się zdziwiłam, czy to aby legalne? Ale sprzedawca uspokoił mnie, że tak. Może macie jakieś doświadczenia z tymi produktami?Podobno olejki z konopi są bardzo zdrowe. Co o tym sądzicie? Zależy mi na Waszej opini.

17.02.2021 13:56

2 z 33: cinkciarzpl

Kemila, dawaj. :D
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
17.02.2021 15:18

3 z 33: camila

Zostałam wywołana do odpowiedzi, choć zbyt wielką fanką mj nie jestem. Jednak - szerokie spektrum zastosowań suszu z różnymi stosunkami THC do CBD wydawanego na receptę RPW (taką, na której wydawane są leki narkotyczne) to bardzo ciekawy temat, ale żeby nie zanudzić i nie demonizować medycznej mj, to zostawię to na koniec.
Konopie to biznes - nie powiem nic nowego. Mogłabym powiedzieć, że ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy... To akurat taki produkt, gdzie nie mogą zdarzać się przekłamania co do składu i mamy pewność, jakąś gwarancję. Jednak co do jakości nie zawsze można wypowiadać się dobrze - mówię teraz o produktach takich jak kosmetyki, liquidy do e-papierosów z olejem CBD czy zielone automaty z gotowym skrętem czy suszem. Produkty przeznaczone do zwykłego użytku mogą mieć do 0,2 proc. THC, więc gimbusiarstwo na palonko nastawić się nie może. :-D Ja zawsze susz kupowałam w sklepie konopnym lub od lokalnego producenta obok mnie, i był zawsze bardzo dobrej jakości. Samo CBD działa dobrze m.in. łagodząc stres, procesy zapalne, na bezsenność. idąc za modelem biznesowym możnaby dojść do wniosku, że suplementacja CBD to po prostu lek na wszystko. Waporyzacja, palenie skręta czy z lufki, walenie wiadra to zdecydowanie lepszy pomysł niż kapsułki czy olej CBD, ze względu na biodostępność - jest większa.
Teraz temat medycznej MJ - obiecuję, będzie krótko.
Zauważam prawidłowość, że powstaje coraz więcej klinik wydających recki w bardzo dużych ilościach nawet na bezsenność czy lęk uogólniony, przy czym uważam, że akurat mj - nie ważne, czy z "wolnego obiegu", czy z apteki, jest dobra na choroby psychiczne, bo wywala cały syf z głowy na zewnątrz i wtedy bez benzodiazepin nie dasz rady. Nie rozważa się tylko pacjentów onkologicznych, hardcoreowych przypadków neurologicznych - jak to się już utarło. Na jednej z grup facebookowych pojawiają się ludzie, którzy wyrywają mj na co tylko się da, co tylko wpisane w dokumentacji, a potem są skłonni wydać 70 zł za gram, by dostać sprawdzony, czysty produkt do rekreacyjnego zastosowania.
Praktyka:
Pisałam z gościem, który zerował tramadol wchodząc jednocześnie na medyczną mj - ból przewlekły pleców po urazie. Chwalił sobie.Schodził z 200 mg dziennie, chciał zastąpić syntetyczne opio naturalnym rozwiązaniem zupełnie, i się powoli udawało. Nawet odstawka męczyła go mniej.
Jeśli chcecie stosować mj na jaskrę - nie ma bata. Ból przy ataku będzie jeszcze większy, ponieważ ciśnienie śródgałkowe wzrasta, niestety.
Zastosowanie marihuany jest wciąż badane, dlatego pewnie jest pchana do ludzi tak łatwo - to najłatwiejszy bloczek RPW do dostania. Takie jest moje zdanie. Napisałam najbardziej obiektywnie jak mogłam :-D
"I have become comfortably numb."
17.02.2021 17:01

4 z 33: szarka

Cinkciaż dzięki za sprowadzenie prawdziwego fachowca w tej materii :)
Kemila, a Tobie dzięki za tyle ciekawych informacji.
to ja jestem za tym CBD bez recepty :>.
A na uspokojenie to co najlepiej działa? Herbatka? Olejek? czy kapsułki? na co zwrócić uwagę przy zakupie?

17.02.2021 20:03

5 z 33: camila

Susz, jeśli potrzebujesz uspokojenia tu i teraz, zwykły z konopnego - od takiego można zacząć, a olejek CBD podjęzykowo na uspokojenie w tle i długofalowego stosowania. Jeśli padnie na olejek, to proponowałabym 10 proc stężenia na początek - 10 ml pojemności wystarczy wtedy na dwa, trzy tygodnie. Zależy od dozowniczka, ale 3 krople rano mogą być optymalne.
"I have become comfortably numb."
17.02.2021 20:52

6 z 33: szarka

Kemila, jeszcze jedno pytanie? jak kupię olejek to poradzę sobie z tymi kropelkami? ten dozownik to zam mi wydzieli dawkę?

17.02.2021 21:01

7 z 33: Polarus

Poradzisz. Suplementuję się profilaktycznie CBD - jako, iż canabidiol w bardzo małych ilościach jest wydzielany przez nasz organizm. Jednak w obecnym zewsząd zatrutym środowisku potrzebujemy go więcej. Warto też dodać, że CBD blokuje aktywizację gama-retrowirusów.
co do jakości CBD - jak ze wszystkim. Olbrzymie znaczenie jeśli chodzi o jakość mają takie rzeczy jak jakość gleby, stosowanie bądź niestosowanie chemicznych nawozów (opryski etc.), sposób uprawy, fakt czy są to nasiona GMO czy nie i wiele innych. W przypadku olejów liczy się także jakość materiału, z którego robi się olej a także metoda jego ekstrakcji i inne sprawy o czym później.
Istnieje już multum różnego rodzaju badań. Polecam obie książki Bogdana Jota dla początkujących (bo czyta się je lekko, fajnie i przyjemnie bez naukowego "bełkotu"); dla bardziej zaawansowanych polecam np. "Konopie – zapomniana roślina przyszłości" (odniesienie się do kilkudziesięcioletniego doświadczenia w praktyce autora oraz 204 badań ekspertów z całego świata).
Jestem zmuszony według mojej wiedzy absolutnie zanegować to, że najlepiej zaczynać od oleju CBD na poziomie 10%. Najlepiej to 5 czy nawet 2.5%. Dlaczego? Otóż ten "najtańszy" olej, z najmniejszą ilością CBD jest najlepszy, gdyż proces filtracji nie musiał przebiegać na tyle intensywnie. Stosujemy wtedy olej o jak największym spektrum substancji, jak również składem i proporcjami będącymi najbliżej natury. Konopie to nie tylko CBD, ale także THC, CBD, CBDa, CBG, polifenole, terpeny i co najmniej około 100 na chwilę obecną odkrytych związków i ich poochodnych, które także według badań mają bardzo pozytywny wpływ. Ktoś zapyta, po co w takim razie oleje o 15 czy nawet 30% stężeniu? Są różne schorzenia, które wymagają do ich naturalnego leczenia dużych ilości CBD - jednak takie dawki najlepiej ustalać z dobrym lekarzem albo samemu na bazie obserwacji.
Nie jest tak, że konopia czy marihuana musi odurzać. Warto pamiętać, że wpływ na działanie jej ma wiele czynników, między innymi stosunek (proporcje) tetrahydrocanabinolu (THC) do canabidiolu (CBD). Nie bez znaczenia jest też to, czy przyjmuje się ją waporyzując,, paląc, czy dodajemy tytoń (tytoń zamula) itd. Nie bez znaczenia jest też indywidualna reakcja organizmu. Znam osobiście człowieka, który pod kontrolą lekarza po zażyciu oleju RSO (około 90% THC) nie miał praktycznie żadnych objawów "haju", "odurzenia". Odmiana także ma olbrzymie znaczenie. Nie zawsze też marihuana podnosi ciśnienie. Tutaj widać przedmówczyni czerpie wiedzę głównie z forów - ja z badań naukowych, od lekarzy praktyków, naturoterapeutów, książek, obserwacji i własnego doświadczenia oraz doświadczeń kręgu znajomych, więc wszelkie różnice należy jej wybaczyć.
Temat konopi jest tematem rzeka, w tym poście tylko nakresliłem pewne aspekty tematu rzucając właściwie jedynie same hasła. Nie możemy absolutnie w żadnym wypadku postawić znaku równości między sformuowaniem "konopie" i "biznes", gdyż własności konopi były znane tysiące lat temu, a biznesy powstają w oparciu o uczciwy model propagowania tego, co znane, co jeszcze o tej roślinie jest odkrywane. Na pewno nie da się na tym tyle zarobić, co na patentowanej chemii farmaceutycznej. Chociaż jestem zwolennikiem marihuany, ogólnie konopi to nie popieram jednak oszołomstwa pod tytułem "marihuana lekiem na wszystko i nie posiada minusów". Absolutnie nie jest narkotykiem - tu się jednak zgodzę. A jeśli jest - to o ileż bardziej jest nim biały cukier czy alkohol! Należy pamiętać, że wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet sen czy... woda, a uzależnić się mozna także od wszystkiego: pracy, seksu, gier komputerowych, alkoholu, drugiego człowieka itd. co przecież nie oznacza, że którakolwiek z tych rzeczy powinna być nazywana narkotykiem...
P.s. Nie słyszałem, by ktoś o zdrowych zmysłach brał pod uwagę łączenie marihuany z benzodiazepinami.
P.p.s. Medyczna marihuana bardzo często pomaga ludziom (w tym dzieciom) w lekoopornej padaczce. Często jest jedynym działającym remedium. Znany jest przypadek, w którym dziecko potrafiło mieć około 300 ataków dziennie, po medycznej - do czterech.
Umysł jest jak spadochron: zamknięty nie spełnia swojej funkcji.
18.02.2021 02:50

8 z 33: szarka

Polarus dziękuję bardzo.

18.02.2021 05:04

9 z 33: misiek

A jak działa nasennie/ uspokajająco? Oczywiście bez thc.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
18.02.2021 07:58

10 z 33: camila

To stety lub nie - łączą. Widze, że ta obiektywność mi nie wyszła. :-D

Do badań o konopiach nie zaglądam często, lecz po obserwacjach obraz układa mi się jak układa. Z tymi badaniami tak to już jest, że wiele zawiera sprzeczne informacje, i warto brać informacje z jednego źródła i npp., dla kontrastu, miejsc, szczególnie na polskim fb, gdzie znajdzie się użytkowników medycznej mj. Właśnie mi też było tłumaczone, że przy waporyzacji "haju" się raczej nie czuje, ale wspomniałam też, że są osoby, które o medycznej mj myślą tylko z jednego punktu widzenia :-D
"I have become comfortably numb."
18.02.2021 08:42

11 z 33: Polarus

Z tym hajem to naprawdę zależy. Generalnie przy waporyzacji na pewno jest ogromna oszczędność materiału, gdyż przy spalaniu około 80% ucieka w powietrze a przyjmujemy około 20, przy waporyzacji na odwrót.
Co do medycznej to wiadomo, część ludzi stara się o receptę tylko dlatego, że za posiadanie można za to siedzieć, no i czystość farmaceutyczna: nigdy nie wiadomo, co nam diler czy ktokolwiek w łańcuchu dostaw "podrzuci" - istnieją teraz środki niewykrywalne w domowych warunkach jak np. brix mające zwiększać masę, zajebiście toksyczne.
Oczywiście nie oznacza to, że susz medyczny jest najwyższej jakości, albo, że jest zawsze lepszej jakości niż ten od dilera - pokazują to przykłady ostatnie z suszem Spectrum (dla wtajemniczonych jest sporo info w sieci na ten temat).
Co do działania relaksującego, rozluźniającego - to tak zdecydowanie: przy paleniu i waporyzacji suszu CBD mogę to na własnym przykładzie potwierdzić. Nie jest to jednak efekt senności, bardziej odprężenia, rozluźnienia, co rzeczywiście może pomóc w zaśnięciu. Nie działa to jednak jak np. melatonina.
Jeśli chodzi o rozbieżności w badaniach - jest kilka znanych i kilka już wytłumaczonych, to wyjaśnione właśnie chociażby w książce "Marihuana leczy". Piękna, logiczna analiza pewnych sprzeczności, także dla dociekliwych polecam.
Umysł jest jak spadochron: zamknięty nie spełnia swojej funkcji.
18.02.2021 10:08

12 z 33: djsenter

Czy moglby ktos prosze wytlumaczyc mi roznice zastosowania i wplywu na organizm cbd sprayow, olejkow, waporyzerow/e-papierosow, i ewentualnie kapsulek?
Co zmienia forma w ktorej przyjmujemy cbd?
Czy oprocz tego, ze palenie zapewniam nam szybki fix ale za to krudszy okres dzialania, a olejki w prost przeciwnie, czy sa jeszcze jakies roznice w innych sferach typu sennosc, etc?
INFJ
26.02.2021 13:28

13 z 33: camila

Może @polarus wytłumaczy to lepiej, ale ja tylko mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. Kiedy palisz CBD, tak - czas działania jest krótszy, lecz bardziej wyraźny. Chyba to wytłumaczyliśmy w poprzednich postach - chodzi o biodostępność i różne sposoby podawania. Po paleniu bardziej czujesz się senny i rozluźniony, a przyjmowanie CBD podjęzykowo/p.o wchodzi w mniejszej ilości, lecz mogę powiedzieć, że ma (prawdopodobnie) dłuższy okres półtrwania. Powyższa wypowiedź wyraża tylko mój pogląd, dość chwiejny i chętny na podważenie i przedyskutowanie.
Po CBD podawanym podjęzykowo/p.o senność jest mniejsza, bardziej idzie to w stronę "działania w tle".
"I have become comfortably numb."
27.02.2021 10:26

14 z 33: djsenter

Dobrze wiedzieć, dzięki!
INFJ
27.02.2021 15:21

15 z 33: Polarus

Oczywiśie, najlepszy sposoby to olejek CBD pod język i waporyzacja. Chodzi tu o efektywność przyswajania. Niestety, palenie jest najgorsze zarówno pod względem zdrowotnym (mnóstwo substancji smolistych etc.), jak również to, że istnieje zasada 80/20, czyli 80% w powietrze, 20% do organizmu.
Wszelkie spraye są bez sensu - nawet najczęściej szkodliwe. Istnieje mnóstwo na to badań przytaczanych we wspomnianych we mnie książkach chociażby Bogdana Jota, tutaj nie będę tego rozwijał bo jak ktoś chce to znajdzie (albo do mnie napisze PW).
Jeśli chodzi o CBD - olej jest najbardziej wiarygodnym źródłem, bo widać czy nie zjełczał, ewentualnie można wyczuć jego jakość w smaku - dla koneserów. W kapsułkach jak ze wszystkim: nigdy nie masz pewności co bierzesz jeśli nie kupujesz tego od absolutnie dogłębnie zweryfikowanego producenta.
Ja polecam olejki firmy General Hemp Marketing sprzedawane np. na ukryteterapie.pl. Ukryteterapie.pl to o tyle ciekawe źródło, że 100% zysku sprzedawanch tam olejków CBD jest dprowadzane do Fundacji Polacy Dla Polaków finansujących 100% zakupu medycznej marihuany i olejków CBD dla dzieci z lekooporną padaczką. Co do natomiast jakości olejów tej marki wiem dużo zarówno na temat jakości surowca i sposobu jego ekstrakcji. Jest absolutnie certyfikowane na przykład to, że susz służący do produkcji tych olejków był uprawiany bez użycia jakiegokolwiek sztucznego nawozu/pestycydu/herbicydu.
Umysł jest jak spadochron: zamknięty nie spełnia swojej funkcji.
07.03.2021 17:18

16 z 33: zywek

Ja z epeta jedyne co osiągnąłem po cbd to ból gardła.

07.03.2021 21:24

17 z 33: camila

To prawda, albo po prostu liquid jest nie wiem, tak rzadki, że po prostu strzela i kropelka płynu wleci prosto w gardło. :D
"I have become comfortably numb."
07.03.2021 21:32

18 z 33: szarka

Mam jeszcze pytanie. Czy otwarty olejek można trzymać w temperaturze pokojowej, czy w lodówce?

08.03.2021 08:00

19 z 33: djsenter

Ja w kuchni trzymalem, zdecydowanie nie w lodowce. I wszystko bylo jak nalezy.
Nie jest to zadna galareta czy cos, zwykly olej. Wiec mozna go dac z innymi lekami do szafki apteczkowej np.
INFJ
08.03.2021 13:07

20 z 33: camila

Ja trzymałam w lodówce, ale to chyba zwyczaj mi się z ampułek i czopków zachował :-D
"I have become comfortably numb."
08.03.2021 16:37

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper