Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Signal zamiast Whatsappa?

Wróć do listy wątków

2 z 5

Poprzednia
Następna

21 z 88: Lowca_Androidow

A czy ja wam zakazuję zmiany? Próbuję narzucić swoją wolę? Nie. Kto chce mieć złudne poczucie prywatności to niech sobie skacze z komunikatora na komunikator.. Każdy ma własny rozum i z niego korzysta, każdy ma wolną wolę, oprócz tych ubezwłasnowolnionych :)
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
11.01.2021 15:47

22 z 88: denis333

Ja osobiście nie jestem jakimś przewrażliwionym, i do póki są ludzie, puty będę siedział na whatsappach, czy innych facebookach. A prościej mówiąc będzie mnie pełno tam, gdzie jest po prostu wygoda użytkowania. :D

11.01.2021 15:55

23 z 88: Monia01

To jeśli o wygodę używania chodzi, na Windowsa i Androida nie ma lepszego niż Telegram :D
*** ?? ??
11.01.2021 18:17

24 z 88: Paulinux

Zgadzam się, nawet Messenger czy WhatsAPP jest gorszy wg mnie
ENTJ
11.01.2021 18:23

25 z 88: monstricek

Zrozumcie to, że ludzie będą używać tego, co jest popularne i dopuki będzie wam potrzebny kontakt z tymi ludzmi, wy też będziecie tego używać, podoba się wam to, czy nie. Można sporo rozmawiać o prywatności, ale jeśli będziecie musieli, to i tak skorzystacie z tego, z czego korzystają inni, bo tego będą wymagać praca, uczelnia, czy inne warunki i wyjścia nie będzie.

11.01.2021 19:02

26 z 88: denis333

Dokładnie. Wygoda to jedno, a popularność/wymagalność, bo ktoś sobie tak zażyczył to już ińsza ińszość. ja, gdyby nie praca to bym w ogóle skype nie używał. A teraz muszę mieć to padło na kompie czy mi się to podoba, czy nie.

11.01.2021 19:04

27 z 88: Paulinux

OK ale dla przykładu z WhatsAppa korzystam tylko przy moderacji i w bardzo uzasadnionych przypadkach, jak ktokolwiek inny do mnie napisze na WhatsAppie, po prostu nie reaguję
ENTJ
11.01.2021 19:05

28 z 88: denis333

No to już twój problem. najwyżej się z nikim nie skontaktujesz. Szkodzisz sobie, a nie komuś. Niestety.

11.01.2021 19:06

29 z 88: Paulinux

Jeżeli rozmowa jest w czyimś interesie, jego zadaniem jest znaleźć między nami jakiś kompromisowy komunikator, jeśli w moim no to mogę ustąpić. Dwum osobom ustąpiłam, bo mieli wystarczające powody i zależy mi na kontakcie
ENTJ
11.01.2021 19:08

30 z 88: denis333

Ja bym po prostu wtedy olał taką osobę. Chyba, że to ktoś dla mnie ważny. Albo gdy jeszcze mam z kimś innym kontakt na danym ustrojstwie. A dla jednej osoby nie będę zakładać p50 komunikatorów. Jestem tam, gdzie jest najwięcej ludzi i tam, gdzie wymaga tego ode mnie praca.


11.01.2021 19:10

31 z 88: Lowca_Androidow

No, ale skoro nadal masz zaintalowanego whatsapato musisz zaakceptować ich nowe warunki, a rozmowy nie są przedmiotem handlu więc nie rozumiem w tym przypadku w ogóle toku myślenia.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
11.01.2021 19:10

32 z 88: Paulinux

Hm, na razie nic na nim nie dostaję, więc nawet go nie odpalałam jeszcze
ENTJ
11.01.2021 19:12

33 z 88: denis333

Inna sprawa, że ja bardzo chciał bym zrozumieć czego obawiają się tak na prawdę ci wszyscy obrońcy prywatności? ci wszyscy, którzy są aż tak przewrażliwieni? Przecież nigdzie nikt nie napisał, że za obrażanie lub inne nazwijmy to łagodnie brzydkie słowa ktoś z was będzie miał przysłowiowy wjazd na chatę. Mało też prawdopodobne jest, by fb czytał sobie wasze prywatne konwersacje. Nie mam siły, żeby tłumaczyć to od deski, ale jak przyrównamy sobie liczbę użytkowników, do liczby pracowników fb to wmyśolę, że logicznie myślący ludzie zrozumieją w czym rzecz.

11.01.2021 19:14

34 z 88: balteam

Tak patrząc to nic nie powinieneś mieć przeciwko i pozwolić każdemu podsłuchiwać ciebie, bo co masz w sumie do ukrycia?
Teraz ma każdy wywalone na to kto kogo podsłuchuje i na zapisy w regulaminie, a żeby daleko nie szukać potem lecą bany na Trampa w Usa i usuwanie kont protestujących na Białorusi w telegramie i okazuje się, że już ma znaczenie czy ktoś nas podsłuchuje czy nie.
Jak mam wybór, to w granicach rozsądku, nie zamierzam pozwalać na podsłuchiwane moich rozmówi m.in. dlatego z takiego teamtalka już rzadko korzystam, bo tam jest taka opcja.
Z resztą można fajne algorytmy potworzyć, które mogą łatwo na podstawie np. przesyłanych wiadomości dobierać ci reklamy, a w efekcie będziesz się decydować na produkty, które niekoniecznie są najlepsze, tylko reklamowane, a nie uwierzę, że każdy wybiera zdroworozsądkowo i nie kieruje się nigdy reklamami.
Co do korzystania z różnych rozwiązań, bo inni to robią, no to cuż, właśnie ta sytuacja pokazuje, że teraz więcej osób zacznie korzystać z signala i będzie po prostu wybór z kim gdzie pogadać, jak pisałem, mało kto ma tylko 1 komunikator.
A tak już bardzo przyszłościowo, to popularność rozwiązań bardziej stawiających na prywatność, nikomu nie robi krzywdy, wręcz odwrotnie, zwłaszcza osobom, które mają jakieś wpływy polityczne, albo po prostu gdzieś zajmują ważne stanowisko.
Każdy sobie niech korzysta z czego chce, nie zamierzam kogoś na nic przekonywać, ale dobrze, że coraz więcej osób zaczyna być może myśleć cokolwiek o prywatności.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
11.01.2021 19:56

35 z 88: Paulinux

W ogóle podobno FB wykupuje reklamy, żeby być pierwszym wynikiem, jak się szuka Signala
https://twitter.com/signalapp/status/1348079223701794819/
ENTJ
11.01.2021 22:36

36 z 88: Lowca_Androidow

Jeśli przesiadka to jedynie na Signal, bo Telegram to praktycznie to samo co WhatsApp, a nawet gorzej, przeczytajcie sobie:

Popularny komunikator WhatsApp zaczął właśnie wyświetlać swoim użytkownikom komunikat proszący o akceptację nowej polityki prywatności w związku ze zmianami dotyczącymi danych, jakie zbiera on i przetwarza na temat swoich użytkowników oraz sposobu, w jaki dzieli się tymi danymi z innymi podmiotami, np. Facebookiem. Jeśli użytkownicy nie zaakceptują zmian, nie będą mogli dalej korzystać z tego komunikatora…
whatsapp-policy
W internetowych dyskusjach powyższy komunikat został uproszczony do:
“o rany, rany! WhatsApp chce przekazać moje dane Facebookowi, a jeśli się nie zgodzę to muszę skasować konto”
Mamy dla Was smutną wiadomość. W rzeczywistości aktualizacja polityki prywatności WhatsAppa nie wprowadza żadnych zmian odnośnie tego jak firma należąca do Facebooka wymienia dane z innymi firmami należącymi do Facebooka. W tej kwestii nic się nie zmieniło od 2016 roku. WhatsApp już wtedy przekazywał Facebookowi metadane dotyczące Waszej komunikacji. I dodajmy, że jeśli macie konto na Facebooku to FB pewnie i tak był tych Waszych powiązań z Waszymi znajomymi świadomy. Skandal i afera jest więc naszym zdaniem rozdmuchana.
Mimo to, internet wrze. Elon Musk w odpowiedzi na zmiany w WhatsAppie zachęcił do skorzystania z konkurencyjnego komunikatora, Signala (na którym zresztą WhatsApp bazuje).
musk
Jego twitnięcie spowodowało tak wielkie zainteresowanie komunikatorem Signal, że przez pewien czas kody wymagane do rejestracji konta przychodziły z opóźnieniem, bo dziesiątki tysięcy użytkowników (!) rzuciło się na ten komunikator.
signal-stats
Na marginesie, po twitnięciu Elona na akcje Signala rzucili się też giełdowi gracze (albo raczej ich skrypty). Problem w tym, że Signal nie jest na giełdzie notowany. To fundacja, zainteresowana — jak sama pisze — “inwestycją jedynie w prywatność“). Musk przypadkiem wywindował wiec kurs złej spółki :D
Signal-gielda
Ponieważ w sprawie “WhatsAppowej afery” dostajemy od Was dziesiątki pytań, postanowiliśmy na nie zbiorczo odpowiedzieć poniżej:
Jakie dane na mój temat zbiera WhatsApp?
To jakie informacje na Twój temat zbiera WhatsApp i komu je przekazuje (nie tylko Facebookowi) możesz wyczytać z polityki prywatności WhatsAppa.
Ponieważ zamiast prawniczych tekstów do ludzi lepiej przemawiają obrazki, to liczbę zbieranych przez WhatsAppa na temat użytkowników informacji pokażemy przy pomocy poniższej grafiki — która przy okazji będzie wstępem do kolejnego pytania i odpowiedzi:
signal-whatsapp-imessages-scal…
Zwracamy uwagę, że powyższe screeny pochodzą ze sklepu Apple, w którym od niedawna jest wymóg publikowania informacji na temat zbieranych od użytkownika danych. To dobry wymóg, ale trzeba jednak pamiętać, że podawane przez producentów dane nie są weryfikowane przez Apple. Nie sugerujemy, że Facebook, Apple czy Signal kłamią — wręcz przeciwnie. W tym przypadku na ręce każdego z projektów patrzą tysiące osób i firmy nie pozwoliłby sobie tu na “kłamstwo”, bo byłoby to pijarowe samobójstwo. Ale… w przypadku mniej znanych firm radzimy jednak do “dekladowanych” przez producentów aplikacji informacji w zakresie zbieranych danych podchodzić z rezerwą, zwłaszcza jeśli kod aplikacji nie jest open source i nie można zweryfikować, co aplikacja zaczytuje i z jakich frameworków korzysta.
Czy Signal jest (naj)lepszy?
To zależy. Dla nas tak. Od dawna rekomendujemy wybór tego komunikatora do prowadzenia zaszyfrowanych rozmów przez sieć. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że w przeciwieństwie do WhatsAppa, Signal poza poufnością daje też prywatność Twoim konwersacjom, bo nie zbiera metadanych połączenia, czyli nie tylko nie zna treści rozmów (bo są zaszyfrowane) ale również nie wie kto i z kim rozmawia.
Twórcy Signala tak tworzą jego infrastrukturę i kod, aby nie zbierać niczego, co nie jest absolutnie konieczne do dostarczenia komunikatu od jednej osoby do drugiej osoby, stale usprawniając algorytmy podnoszące prywatność korzystania z usługi. Dzięki temu na sądowe wezwania do przekazania informacji na temat konkretnego użytkownika odpowiadają tak:
signal-response
Jak widać, nie ma tu żadnych wartościowych informacji, a przede wszystkim tego kto z kim utrzymuje kontakt za pomocą Signala.
Pamiętajcie, że czasem nie ma znaczenia o czym z kimś rozmawiacie. Jeśli ten ktoś to dealer narkotyków czy terrorysta, to z dużym prawdopodobieństwem treści rozmów można się domyślić albo co najmniej fakt kontaktu potraktować jako powód do bliższego przyjrzenia się Waszej relacji. Dlatego właśnie brak wiedzy Signala o tym kto-z-kim jest kluczowy dla prywatności.
Metadane - slajd z prezentacji EFF na 30C3
Poza ochroną metadanych połączeń Signal ma w zasadzie to samo, co WhatsApp:
• Apki na smartfony i komputery (aczkolwiek aplikacja na Desktopa korzysta z Electrona, więc paranoikom polecamy zamknąć ją w VM)
• Wspiera szyfrowane rozmowy audio (i telekonferencje do 5 osób)
• Wspiera szyfrowane rozmowy video (i videokonferencje do 5 osób)
• Ma tekstowe grupy (do 1000 osób)
• Ma otwarty kod źródłowy i korzysta ze zweryfikowanych standardów algorytmów kryptograficznych
• Tworzy go grupa zapaleńców. Twórca jest obecny w branży od lat
• Jest darmowy. Fundacja otrzymuje datki od użytkowników i granty (polecamy przelać im piątaka, jeśli korzystacie z Signala)
• Ma tzw. “znikające wiadomości”, które warto włączyć dla najpoufniejszych rozmów, aby same skasowały się po kilku minutach od odczytania
• No i ma emotki ?, a jak wiemy, to jest kluczowy argument który wabi znajomych ;)
Jednym zdaniem: Signal to dojrzały projekt, któremu na ręce patrzą znani w branży kryptoanalitycy i którego polecają znani i szanowani eksperci.
Dlatego, jeśli rozważasz zmianę WhatsAppa na inny komunikator, to polecamy Signala. Ale oczywiście, żaden komunikator nie będzie spełniał swojej funkcji, jeśli nie ma na nim z kim rozmawiać… Na szczęście w Polsce z tygodnia na tydzień Signal zyskuje coraz większą popularność, więc śmiało przesiadaj się i daj znać znajomym — np. wysyłając im linka do tego artykułu.
A dlaczego nie Telegram?
telegram
Bez wątpienia Telegram ma najwygodniejszą aplikację chyba ze wszystkich komunikatorów, jakie testowaliśmy. I ma też boty. Z tych dwóch powodów, dla wielu ten komunikator może być OK. Ale z projektem związanych jest kilka istotnych kontrowersji, które w przypadku tego typu projektów należy traktować jako potencjalne czerwone flagi:
• Telegram wbrew powszechnej opinii nie szyfruje wszystkiego w taki sposób jak WhatsApp czy Signal (tzw. End to End Encryption), więc nie gwarantuje poufności wszystkim rozmowom. Innymi słowy, operator usługi lub ktoś kto przejmie jego serwery może zapoznać się z treściami jakie wymieniają użytkownicy Telegrama. I w zasadzie już ten punkt powinien go dyskwalifikować z kategorii “bezpieczne komunikatory“. Ale powodów jest więcej.
• Telegram przekazuje na żądanie służb informacje na temat swoich użytkowników, szersze niż Signal, ale nie wiadomo czy faktycznie przekaże tylko te, które wskazuje, bo do tej pory nie ujawniono żadnych odpowiedzi na wnioski organów ścigania.
• Telegram stosuje “autorską kryptografię“, a nie jak WhatsApp czy Signal, uznane i niezależnie zweryfikowane standardy kryptograficzne. A samodzielne tworzenie dobrej kryptografii jest po prostu bardzo ciężkie i dość ryzykowne. Łatwo o błędy. Co więcej:
• Telegram nie udostępnia kodu źródłowego całości swojego rozwiązania. Weryfikacja bezpieczeństwa projektu jest więc utrudniona.
• Telegram regularnie zalicza wpadki i potknięcia na polu bezpieczeństwa. Ostatni problem, nagłośniony kilka dni temu, to możliwość poznania dokładnego adresu niektórych użytkowników.
• Za Telegramem stoi Rosjanin, który “pokłócił się” z Rosją i zbiegł z niej a obecnie poprzez londyńską spółkę zarządza projektem z …Dubaju. Telegram był banowany w Rosji, ale już nie jest. Abstrahując od teorii spiskowych (bo nie ma dowodów na współpracę twórcy z służbami rosyjskimi) i pomijając to, jakie wpływy na prowadzony w ich kraju biznes mają ZEA, warto ten element również ująć przy szacowaniu ryzyka.
Jednym zdaniem: jeśli poufność prowadzonych rozmów nie jest dla Ciebie istotna, bo wymieniasz się ze znajomymi tylko zdjęciami kotów, Telegram będzie dla Ciebie OK. Jeśli nie uważasz za prawdopodobne, że w Telegramie pracują osoby powiązane z rosyjskimi służbami (które mogłyby powtórzyć taki numer), Telegram będzie dla Ciebie OK. Jeśli wszyscy Twoi znajomi już są na Telegramie i myślą podobnie jak Ty w obu powyższych kwestiach, to… no cóż, używajcie Telegrama dalej. Ten komunikator jest “tak samo zły i tak samo dobry” jak facebookowy Messenger, da się na nim wygodnie pogadać, ale nie z tym poziomem bezpieczeństwa, jaki oferują inne komunikatory. Żeby było jasne — to nie oznacza końca świata, ale warto być tego świadomym.
Dlaczego nie Threema, Viber, Matrix, itd, itp.
A kto mówi, że nie? Jeśli Ci odpowiada któryś z tych komunikatorów, to korzystaj! Po prostu pamiętaj, aby każdy rozważany komunikator ocenić pod kątem co najmniej tych samych aspektów, pod katem których my oceniliśmy powyżej trzy najpopularniejsze wśród naszych znajomych komunikatory. I jeśli wyjdzie Ci, że jakiś inny komunikator jest OK i są na nim Twoi znajomi (albo uda Ci się ich do migracji przekonać) to korzystajcie z tego co wybraliście.
Jeśli sam nie potrafisz ocenić komunikatorów pod kątem istotnych z punktu widzenia prywatności i bezpieczeństwa kwestii, ale ufasz temu człowiekowi, to przygotował on bardzo dobre porównanie kilkunastu liczących się komunikatorów:
sec-apps
Tak, wiemy, że bazując tylko na górze tej tabeli (uwaga! to nie jest widok wszystkich wierszy!), Threema i Wire wydają się być lepsze niż Signal. Ale pamiętaj, że nawet szwajcarskie spółki mogą być przykrywką służb. Weź też pod uwagę, że porównanie nie bierze pod uwagę ceny, a niektóre z komunikatorów, w tym właśnie Threema i Wire nie oferują wszystkich funkcji za darmo. Dodakowo, Threema nie ma perfect forward secrecy, a Wire nie chroni wszystkich metadanych i loguje adres IP.
Ale Signal chce mój numer telefonu!
Tak samo jak WhatsApp. Jeśli komunikujesz się ze znajomymi, to nie powinno być to problemem, ale jeśli jest, to sugerujemy — jak w przypadku każdej usługi proszącej o numer telefonu do której nie masz zaufania — użyj anonimowo kupionego numeru VoIP (potrafiącego odbierać SMS) lub osobnej, dedykowanej tylko temu celowi karty SIM.
Warto zwrócić uwagę, że trochę inaczej wybiera się komunikator w celu anonimowej komunikacji, a trochę inaczej w celu po prostu prowadzenia prywatnych i poufnych rozmów ze znajomymi. Jeśli Twoim celem jest zachowanie 100% anonimowości, to i tak przy każdym z komunikatorów będziesz musiał pomyśleć jeszcze o paru aspektach i będziesz musiał wykonać kilka dodatkowych kroków, ale to temat na osobny artykuł.
A a co jak ktoś mi zhackuje smartfona?
Kaplica! Bo każdy tzw. bezpieczny komunikator służy tak naprawdę do ochrony komunikacji w tranzycie, czyli wtedy kiedy Twoje treści podróżują sobie zaszyfrowane przez niezaufany internet. Jeśli ktoś przejmie kontrolę nad urządzeniem końcowym, to ma dostęp do tych treści jeszcze przed zaszyfrowaniem (jeśli zhackowano nadawcę komunikatu) lub tuż po rozszyfrowaniu (jeśli zhackowano odbiorcę).
Ale to dotyczy infekcji rozwiązaniem typu Pegasus, czyli takim, które rootkituje telefon. Bo jeśli po prostu dacie się nabrać na fałszywy SMS od “InPostu” to standardowo wbudowane w Androida mechanizmy bezpieczeństwa Cię ochronią. Nie dadzą złośliwej aplikacji dostępu do innej aplikacji (komunikatora). Natomiast w przypadku infekcji złośliwym oprogramowaniem, które zrootuje Ci smartfona, to nic nie pomoże, bo:
to tak jakby ktoś stale stał Ci za plecami i patrzył na Twój ekran oraz słyszał i widział to co Ty słyszysz i widzisz.
Ale bez paniki! Pegasusa i jemu podobnych rozwiązań, w naszej opinii, zdecydowana większość z Was nie powinna się obawiać, z powodów które omówiliśmy w tym odcinku naszego podcastu i opisaliśmy w tym artykule oraz w tym artykule.
Licencje na Pegasusa są drogie, a służby nie dysponują ich nieskończoną liczbą więc wykorzystywane są one w priorytetowych (z ich punktu widzenia) sprawach, a większość z Was raczej priorytetem dla służb nie jest, chyba że robicie wały na VAT albo karierę w polityce ;) No i trzeba pamiętać, że gdybyście priorytetem zostali, to nawet jeśli Pegasusem się nie uda Was zinwigilować, to jest jeszcze wiele innych metod, którymi służby dysponują aby pozyskać na Wasz temat informacje, których potrzebują. Jak mawia stare porzekadło: “ludzi dzieli się na tych, którzy są na celowniku Mossadu i resztę“.
Wybrałeś już komunikator? To zabezpiecz smartfona!
Na koniec, warto też pamiętać, że do poufnych treści składowanych na Twoim telefonie (nie tylko historii “czatów”) w wielu przypadkach dostać może się ktoś, kto odblokuje Twojego smartfona. Więc zadbaj o:
• Odpowiedni kod blokady ekranu,
• Włącz funkcję “kasowania danych” po kilku nieudanych próbach podania tego kodu,
• W zależności od sytuacji rozważ czy korzystanie z biometrii nie będzie zagrożeniem
• Ustaw sobie tryb SOS na iPhonie
• Wyłącz debug na USB na Androidzie
• Aktualizuj oprogramowanie i sprzęt, aby wyeliminować błędy obejścia ekranu blokady
To tylko kilka z wielu niezbędnych naszym zdaniem rzeczy, które obowiązkowo trzeba skonfigurować na smartfonie, jeśli cenimy sobie bezpieczeństwo i prywatność. Ciekawych ustawień i wartościowych aplikacji które dodatkowo podnoszą bezpieczeństwo i prywatność jest zdecydowanie więcej. Pokazanie jak krok-po-kroku zabezpieczyć Androida albo iPhona za pomocą wewnętrznych ustawień i dodatkowych aplikacji zajmuje 2 godziny — wiemy, bo nagraliśmy na ten temat wykład, a raczej dwa wykłady, jeden o iPhonie drugi o Androidzie. Zachęcamy do ich obejrzenia — do końca dnia z kodem SIGNAL można je zobaczyć w cenie aż o 61 PLN niższej! Miłego zabezpieczania!
PS. Obecnie nie polecamy tej formy komunikowania, ale rozmowa w 4 oczy zawsze warta rozważenia, jeśli chodzi o poufność. O ile to możliwe. I druga strona nie nagrywa. A w krzakach nie siedzi ktoś z kierunkowym. No to może pod wodą? Albo nago, w saunie? Hm… temat na kolejny post?
Przeczytaj także:
• Politycy używają Signala. I bardzo dobrze, bo to najbezpieczniejszy komunikator
• * WhatsApp, Telegram czy Signal?
• Korzystasz z Signala lub Telegrama na desktopie? Twoje wiadomości są narażone na ujawnienie jeśli ktoś uzyska dostęp do Twojego komputera

źródło:
https://niebezpiecznik.pl/post/whatsapp-telegram-czy-signal-2/
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
11.01.2021 23:26

37 z 88: Lowca_Androidow

W sklepie play z poziomu komputera przycisk instalacji Signal jest nieaktywny
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
11.01.2021 23:28

38 z 88: balteam

Faktycznie, ale z telefonu chyba działa normalnie, przynajmniej jest przycisk zainstaluj.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
12.01.2021 01:43

39 z 88: misiek

Tak? To dlaczego jeśli na Messengerze będę rozmawiał z tobą przykładowo o tym, że właśnie zjadłem Grześka, to za chwilę na Fb czy Yt na bank reklamę tego Grześka dostanę? Przypadek? Nie sądzę.
-- (denis333):
Inna sprawa, że ja bardzo chciał bym zrozumieć czego obawiają się tak na prawdę ci wszyscy obrońcy prywatności? ci wszyscy, którzy są aż tak przewrażliwieni? Przecież nigdzie nikt nie napisał, że za obrażanie lub inne nazwijmy to łagodnie brzydkie słowa ktoś z was będzie miał przysłowiowy wjazd na chatę. Mało też prawdopodobne jest, by fb czytał sobie wasze prywatne konwersacje. Nie mam siły, żeby tłumaczyć to od deski, ale jak przyrównamy sobie liczbę użytkowników, do liczby pracowników fb to wmyśolę, że logicznie myślący ludzie zrozumieją w czym rzecz.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
12.01.2021 01:56

40 z 88: denis333

Nawet jeśli to robi ci to jakąś różnicę? Ludzie chyba nie rozumieją, że nie da się uzyskać anonimowości w internetach, choć by za przeproszeniem skały srały. Prawda jest taka, że nawet najlepsze algorytmy prędzej czy później zostaną złamane, więc i tak wszyscy wszystko o nas wiedzą od momentu, gdy wyjdziemy poza sieć lokalną. A dla mnie to nawet fajna opcja, jeśli ktoś podsuwa mi kilka propozycji zakupowych gdy na przykład. Wyszukiwałem w internecie wcześniej coś o batonikach. Swiat idzie do przodu. Informacji jest coraz więcej. A internet to już nie tylko narzędzie do szybkiego znalezienia piosenki, czy do oglądania gołych babeczek pod pozorną anonimowością. Szpiegowano od początku. Tylko nikt o tym głośno nie mówił, a głupi ludzie myśleli, że są hehe anonimowi, skoro podpisują się łysagora666 zamiast Marianna chrząstka z domu Kostka. Różne wrażliwe dane były dostępne od początku istnienia internetu. Ba. Nawet kiedyś, to było gorzej bo kto by tam myślał o jakimś szyfrowaniu na kiju.
Dlatego mi osobiście lata kto ma moje dane. Ktoś i tak przez te lata sobie takie nazbierał, a do póki mi nikt niczym nie zaszkodził, to mało mnie obchodzi co tam kto o mnie wie. A każdy wie coś na pewno, bo od 15 lat rególarnie wychodzę poza sieć lokalną :P

12.01.2021 08:28

Wróć do listy wątków

2 z 5

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper