Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Jedzenie po za domem

Wróć do listy wątków

3 z 5

Poprzednia
Następna

41 z 97: misiek

Niezbyt mnie to obchodzi. To ewentualny patrzący ma problem nie ja, ja tylko chcę się najeść, lub zjeść w swoim towarzystwie. Nigdy nikt się do tego nie przyczepił, a postronne osoby...
-- (gadaczka):
Dokładnie. Nie chodzi też o to, że jeżeli np. nie lubicie ryby to bierzecie schabowego. Pytanie czy będąc w towarzystwi obawiacie się tych spojrzeń i po mimo ochoty na coś decydujecie się zamówić danie, które jest wygodniejsze do spożycia.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.11.2020 19:42

42 z 97: misiek

Może jestem dziwny, ale nie przepadam za gołąbkami.
-- (Paulinux):
Mi się zdarza. A tak BTW, jak sobie radzicie z gołąbkami? Ja nie umiem inaczej, jak tylko je rozpitolić widelcem i jeść jak taką papkę trochę

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.11.2020 19:45

43 z 97: dariusz.1991

Nie radzę sobie jeszcze z ekskluzywnie podanymi deserami. Często, zamawiając powiedzmy kawę mrożoną z bitą śmietaną, dostajemy napój w bardzo wysokim, wąskim naczyniu a bita śmietana wystaje poza pucharek. Tego się nie daogarnąć łyżeczką. To znaczy, czasami się da, ale jest spore ryzyko wywalenia części deseru na stuł, czy ubranie.

24.11.2020 22:03

44 z 97: dariusz.1991

Pucharki lodowe to samo. Banan, czy pomarańcza czasami wystaje i nie da się tego bezinwazyjnie zdjąć łyżeczką. Problem jest jeszcze taki, że te deserowe sztućce są bardzo długie i to utrudnia całe zadanie.

24.11.2020 22:04

45 z 97: Paulinux

Mam to samo :D
ENTJ
25.11.2020 00:49

46 z 97: papierek

Dla mnie jest istotne jednak trochę, co ludzie o mnie myślą, więc zwykle wybieram pośrednie rozwiązania, wolę zjeść trochę wolniej, ale jednak ładniej. I ludzie będą się dziwowali, że niewidomy potrafi się zachować, a zwykle jak idę do restauracji, knajpy, to też mi się nie spieszy.

--Cytat (misiek):
Niezbyt mnie to obchodzi. To ewentualny patrzący ma problem nie ja, ja tylko chcę się najeść, lub zjeść w swoim towarzystwie. Nigdy nikt się do tego nie przyczepił, a postronne osoby...
-- (gadaczka):
Dokładnie. Nie chodzi też o to, że jeżeli np. nie lubicie ryby to bierzecie schabowego. Pytanie czy będąc w towarzystwi obawiacie się tych spojrzeń i po mimo ochoty na coś decydujecie się zamówić danie, które jest wygodniejsze do spożycia.

--

--Koniec cytatu
po co mi sygnatura?
25.11.2020 04:01

47 z 97: Julitka

@Papierek A no, to chyba wszyscy tak robią. :)
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
25.11.2020 10:56

48 z 97: Zuzler

A i owszem, jeśli zależy mi naprawdę na tym, jak zostanę odebrana, to nie zamawiam tego, co sprawia jakiś większy problem. Choć muszę przyznać, jeśli nie pomyślę o tym wcześniej, biorę na co mam ocotę i potem jest mi najzwyczajniej głupio, że jem jak troglodyta i np brbram się cała sosikiem od ryby.

28.11.2020 00:14

49 z 97: misiek

Deserów lodowych nie jadam z wielkiego prawdopodobieństwa pobrudzeniasię i nie chodzi tylko o ręce, ale o całego siebie. Z resztą średnio przepadam za takimi wynalazkami, więc wiele nie tracę.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
28.11.2020 02:45

50 z 97: dariusz.1991

No to mi nie zależy. Jeżeli ktoś nabierze do mnie dystansu tylko z powodu pobrudzonego swetra, to lepiej szukać innych znajomych. Jeżeli widzącemu kebab z budki po imprezie wywali się na bluzę, jakoś nikt nie widzi problemu. A hot dogi na Stacjach. Sosu nawalone do oporu. Tego nawet widzący nie ogarniają.

28.11.2020 13:10

51 z 97: misiek

A chciał byś iść przez miasto w całej uwalonej bluzie?
-- (dariusz.1991):
No to mi nie zależy. Jeżeli ktoś nabierze do mnie dystansu tylko z powodu pobrudzonego swetra, to lepiej szukać innych znajomych. Jeżeli widzącemu kebab z budki po imprezie wywali się na bluzę, jakoś nikt nie widzi problemu. A hot dogi na Stacjach. Sosu nawalone do oporu. Tego nawet widzący nie ogarniają.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
28.11.2020 19:50

52 z 97: dariusz.1991

Chodziło mi o to, że ten problem także dotyczy widzących i kilku potraw, trudnych do ogarnięcia.

28.11.2020 20:27

53 z 97: Mimi

Dokładnie. Mam znajomą, która widzi bardzo dobrze, a w Maku zawsze się sosem uświni, a lubi w białych rzeczach chodzić. ;) I ma z tego ubaw... Co do mnie i gołąbków, nie przepadam, ale jak już, po prostu kroję i nawet nie wygląda to strrrrrasznie. Aha, preferuję bez sosu to danie. Co do kebabu, wybieram tortillę, bo lubię. Udka kurze - ręcznie. A jak jest pizza, a wkoło towarzystwo, dyskretnie pytam, jak jedzą inni i robię analogicznie, coby nie było, że się wyróżniam. ;) Nieco problematyczne potrawy według mnie to placek ziemniaczany zpływającym gulaszem, beza Pavlova oraz jajo na miękko. Wiadomo, zjeść się da, ale ryzyko ubrudzenia spore, nawet jak ktoś widzi, a zbyt ekspresywnie sztućcem machnie. ;)
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
02.12.2020 07:43

54 z 97: Julitka

Pizzę powinno się jeść palcami. Pono we Włoszech jedzenie jej sztućcami odbierane jest jako faux pas.
I tej wersji się trzymam! :)
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
02.12.2020 08:51

55 z 97: dariusz.1991

Ja też.

02.12.2020 12:59

56 z 97: misiek

Bez sosu... Nieeee... Jak już mam jeść to danie to tylko z sosikiem pomidorowym.
-- (Mimi):
Dokładnie. Mam znajomą, która widzi bardzo dobrze, a w Maku zawsze się sosem uświni, a lubi w białych rzeczach chodzić. ;) I ma z tego ubaw... Co do mnie i gołąbków, nie przepadam, ale jak już, po prostu kroję i nawet nie wygląda to strrrrrasznie. Aha, preferuję bez sosu to danie. Co do kebabu, wybieram tortillę, bo lubię. Udka kurze - ręcznie. A jak jest pizza, a wkoło towarzystwo, dyskretnie pytam, jak jedzą inni i robię analogicznie, coby nie było, że się wyróżniam. ;) Nieco problematyczne potrawy według mnie to placek ziemniaczany zpływającym gulaszem, beza Pavlova oraz jajo na miękko. Wiadomo, zjeść się da, ale ryzyko ubrudzenia spore, nawet jak ktoś widzi, a zbyt ekspresywnie sztućcem machnie. ;)

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.12.2020 05:35

57 z 97: grzegorzm

Ja jednak wybieram potrawy, które zaoszczędzą mi stresu. Ryby z ośćmi nie jadam bo po prostu zawsze ość w dzieciństwie mi w gardle musiała utkwić i teraz tylko filecik, jakieś desery, czy gofry to najczęściej da się powoli ogarnąć a innych zkomplikowanych potraw nie znam, albo teraz nie przychodzi mi nic do głowy. Co do kebaba w tortilli to jak się rozwala to ztwierdzam, że kebabopodawca, czyli ktoś kto go zwijał nie potrafił tego z robić i trudno jak się po brudzę to sie wytrze, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby to było jakoś strasznie.

07.12.2020 16:09

58 z 97: mojsior

Ja poprostu wybieram to na co mam ochotę, jak jestem w domu, to wiadomo zdarzają się potrawy gdzie jem więcej paluchami niż widylcem, jak już wchodzi w grę coś co wymaga krojenia nożem to jeśli jem sam a nie z rodziną przy stole popisuję się swoim hamstwem i ogryzam kotleta do okoła trzymając go na widelcu albo biore do łapy, ale w restauracji czy na jakimś obiedzie typu świątecznym jem to jak należy.
Jedynie tak jak wy staram się unikać wszelakich deserów w pucharach, albo hoddogów bo nie nawidzę kethupu, albo jak to wszystko sosem jest nabite i można się pobrudzić i wtedy pół świata się na mnie gapi.
Pizze jak biorę w jakiejś pizzerii to biorę tak żeby było jak najmniej dodatków acz kolwiek niech jest treściwie, co by nie pospadała połowa pizzy przy jedzeniu rękami, najgorzej jak pizza ma sos i to jeszcze miękkie ciasto, bez noża i widelca się nie obejdzie, bo całe to co się rękami weźmie się rozwali i przypomina to coś ale napewno nie pizze.
Też mam wahania jeśli jest mięso duszone z jakimś sosem, lub pieczeń, albo co gorsza mięso z jakimś nadzieniem w środku typu devolay, raz już miałem sytuacje i to na stołówce że krojąc sobie mięso jakoś tak to niefortunnie zrobiłem, do końca nie wiem jak, że strąciłem tym nożem sobie na spodnie ten sos który bł z jakimiś ważywami więc całe spodnie były no wiecie masakra i dobrze, że to był ośrodek szkolno wychowawczy a nie restauracja, dlatego unikam wszelakich mięs z sosami, żeby takie coś się nie przydażyło.
Co do ryb no to też staram się filety brać jeśli to możliwe.
Naleśniki jak zamawiam gdzieś to też żeby mialy jak najmniej tego wszystkiego w środku, takiego z dżemem albo czekoladom czy mięsem to można zwinąć w trąbke i gryść gorzej z jakimiś typu z pieczarkami w środku czy innym podobnym.
Wiadomo, że jak jjesteśmy w restauracji i sami zamawiamy sobie coś no to niech jest najprościej do zjedzenia, ja też staram się tak robić, wiecie, takie kluski czy gularz zjeść jest prosto, ale czasem eeh zapachnie schabowe no to cuż zamawiam i staram się tym nożem się posługiwać choćbym miał to robić wolno, ale nie chcę żeby restauracja na mnie patrzyła, na zasadzie oo ten niewidomy to je to mięso jak zwierze, no i paluchów też nie używam w miejscu publicznym wolę już tym nożem jak go mam sobie pomóc niż się ufifrać i potem się wycierać.
Czasem też nie mam wpływu na to co zjem, jak pójdę na jakąś stołówkę, więc wtedy cóż jakoś zjeść trzeba to co mam podane.


20.04.2022 17:53

59 z 97: djsenter

Nie mogę się powstrzymać przed dobrym hotdogiem czy innym żarłem ulicznym, więc zawsze chętnie zjem i cóż, przygotuję na to duży zapas chusteczek.
Cała filozofia na tym właśnie polega, żeby się zabezpieczyć przed musztardą która chcąc czy niechcąc, w jakimś stopniu skończy i na palcach i na twarzy.
INFJ
20.04.2022 18:30

60 z 97: misiek

Proste. Ja też lubię jak najwięcej dodatków na pizzy.
-- (djsenter):
Nie mogę się powstrzymać przed dobrym hotdogiem czy innym żarłem ulicznym, więc zawsze chętnie zjem i cóż, przygotuję na to duży zapas chusteczek.
Cała filozofia na tym właśnie polega, żeby się zabezpieczyć przed musztardą która chcąc czy niechcąc, w jakimś stopniu skończy i na palcach i na twarzy.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
21.04.2022 02:14

Wróć do listy wątków

3 z 5

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper