Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: ulubione jedzenie

Wróć do listy wątków

1 z 17

Następna

1 z 340: balteam

Hej, co najbardziej lubicie jeść? Preferuje ktoś bardziej egzotyczne dania? No i czy mielibyście cośprzeciwko jedzeniu na przykład wszelakich owadów?
Ja chętnie bym spróbował, podobno niektóre trochę jak czipsy smakują. No i takie różne owady do jedzenia stają się z tego co wiem, coraz bardziej popularne, także hmm, może trzeba iść z duchem czasu????
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
20.04.2018 00:29

2 z 340: daszekmdn

Nie mam jakichś ulubionych potraw, lubię np karpia z Grilla, najlepiej rybę na grillu robić wg mnie, kebaby i wszelkie fastfoody, frytki etc :D

20.04.2018 13:45

3 z 340: misiek

To już prędzej bym powiedział czego nie lubię, bo lubię mnustwo rzeczy. I nie- w żadnym wypadku nie jestem za jedzeniem żadnego robactwa, ale ludziom to już się w dupach przewraca i nie majom co wymyślać. Prędzej już bym przeszedł na wege.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
20.04.2018 15:11

4 z 340: balteam

heh, tylko, że takie robaki wszelkiego rodzaju to normalne jedzenie wniektórych krajach, więc zależy dla kogo, dla nas jedzenie robaków to w dupie się może przewracać, ale dla jakiejś Korei gdzie jedzą z naszego punktu widzenia śmieszne rzeczy, to my jemy jakieś ochydztwa, albo dla Żydów to my jemy brudne świnie;D
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
20.04.2018 15:46

5 z 340: grzegorzm

Ja zawsze mówię, że wszystko jak jest dobrze z robione i nie mamy świadomości, że to coś co normalnie by się tego nie dało zjeść w sęsie, że ochydne nie wiem no jakaś żaba czy ślimak, albo pająk to się zje bo poprostu dobrze smakuje jeżeli jest umiejętnie przypraiwone.

20.04.2018 16:12

6 z 340: matius

Mi również łątwiej wymienić czoś czego nie lubię, niż to co lubię. Ale zdażyło mi się jeść chińską kuchnię i stwierdzam, że dobra. Również jadłęm kuchnię meksykańską. Japońskiej narazie nie jadłem tak żeby zjeść cały posiłek. Bo tak, żeby sprubować to jadłem sushi.
Sygnatura – Uczcij poległych i cierpiących ocalałych ciężką pracą, ponieważ porażka zawsze może się zdarzyć, jednak nigdy nie staraj się udawać, że jesteś doskonały, ponieważ prowadzi to do gorszego końca niż porażka, wiedzie na ścieżkę hańby i nikczemności.
20.04.2018 16:15

7 z 340: cinkciarzpl

Popularność owego robactwa nie wynika tylko i wyłącznie z mody, poprostu wyprodukowanie ich mięsa jest o wiele tańsze i podobno bardziej eko. Chociaż jak słyszę osobiście że coś jest eko to mi się chce śmiać z tej mody. Teraz wszystko bio, eko, fit i takie tam. Zjem tak jak grzegorzm, wszystko co dobrze zrobione i mam podobną filozofię chociaż jest wiele potraw których nie trawię jak ryby czy jaja na twardo.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
20.04.2018 22:17

8 z 340: Lowca_Androidow

Robactwa to ja jeść nie będę - żaba nie jestem.
Co lubię - Leczo, bigos, fasolka po bretońsku, ruskie pierogi, tradycyjny schabofszczak z duszonymi ziemniakami i do tego kabusta na gęsto.., lasagne. Oprócz tego wszelkiej maśi surówki i zupy..
Aha -uwielbiam coś takiego jak Chilli Pita, ale jadłem to tylk raz w życiu w Bremen w Niemczech (pewnie nieprawidłowo napisałem) - nigdzie indziej tego nie spotkalem. Jest to coś jakbypół bochenka chleba - ciasto jak na kebab - wypełnione fasolą przede wszystkim czerwoną na bazie sosu pomidorowego, na to surówka z pendów bambusa łagodna lubostra wedle życzenia - normalnie niebo w gębie.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
20.04.2018 22:38

9 z 340: misiek

Co do surówki- jak dla mnie musi być dobrze zrobiona, a mam jakieś takie dziwne wrażenie, że mało kto to potrafi. Większości ludzi to wychodzi taka bardziej kwaśna, lub mdła. Co lubię: tradycyjne schabowe, lub z serem żółtym i pomidorami, ale bardziej preferuję z kury. Z resztą- lubię mięso drobiowe pod różnymi postaciami. Pierogi: ruskie, smażone z mięsem i np- kapustą, z jagodami, no takie zwykłe gotowane z mięsem preferuję mniej. Z zup to najbardziej: pomidorowa, barszcz biały i czerwony. Z ziemniaków to wolę frytki, ale bardziej preferuję od pyrków ryże, lub kasze. Lubię pizzę na cienkim, kruchym cieście z różnymi dodatkami, no może po za owocami moża. I kupuję tylko z jednej pizzerii, której jestem pewien i znam osobiście ludzi tam pracujących. W Mcsyfach i innych śmieciach nie jadam.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
20.04.2018 23:45

10 z 340: Lowca_Androidow

W Krakowie jest genialna pizzeria - robią prawdziwie włoską pizzę na cienkim cieści - mistrozstwo świata. Ja najbardziej lubię pizzę margharite - sztuką jest zrobić pizzę bez dodatków która dobrze zmakuje..
Fakt - nie napiałem - lubię również pierogi z truskawkami i śmietaną - uwielbiam. Uwielbiam też zupy owocowe, ale te na zimno.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
21.04.2018 00:26

11 z 340: misiek

Łowca, która? Bo znam kilka pizzerii z Krakowa.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
21.04.2018 15:41

12 z 340: wojtas

Ja lubie kebaby kasze schabowe i wszelkie fastfudy

06.05.2018 13:20

13 z 340: misiek

Ja ostatnio jednak wolę mielone.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
06.05.2018 17:03

14 z 340: mucha

ja to jakiś fastfood typu kebap pizza czy coś z makaalbo kfc a tak to typowy polak schabowy kurczak mielony

11.05.2018 20:02

15 z 340: misiek

Pizza jak najbardziej, ale tylko z pizzerji którą znam i jestem jej pewien. Hamba mogę zjeść, ale tylko domowej roboty. W makach srakach nie jadam. Z resztą- tam się nie da najeść a ceny z kosmosu. I szkoda mi tam pracujących ludzi, a z tego co wiem- jesteś tam traktowany gorzej niż pies gdy jesteś pracownikiem niższego szczebla. Kebabów nie lubię.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
11.05.2018 23:55

16 z 340: lwica

A co do tych takich dziwnych dań. To ja mialam okazję próbować ośmiornicy. Tyle, że w Hiszpanii. NIe polecam mrożonych, bo to nawet nie przypomina smakiem tej hiszpańskiej ośmiornicy.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
12.05.2018 10:28

17 z 340: Bartek1

Jadłem kiedyś kraby będąc u siostry we włoszech,, są pyszne.
Poddający się nigdy nie wygrywa, a wygrywający nigdy się nie poddaje.
15.05.2018 19:29

18 z 340: misiek

Ja nie jadłem i nie mam zamiaru.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
15.05.2018 23:56

19 z 340: mucha

nigdy w życiu niezjem żadnych owoców moża niejestem przekonany do takich wynalazków

16.05.2018 18:08

20 z 340: misiek

Ja z owoców morza to tylko ryby jjem.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.05.2018 01:43

Wróć do listy wątków

1 z 17

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper