Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Oczy niewidomych, mimika twarzy, kontakt wzrokowy

Wróć do listy wątków

6 z 8

Poprzednia
Następna

101 z 149: lwica

Akurat muzyka, chwała Bogu, zwykle nie powoduje migreny, raczej ogólne przestymulowanie różnymi bodźcami. :D
Co do mimiki, przydałby się w sumie jakiś kurs, czy opis. BO czasem jest tak, że wiemy że jest jakiś gest, i że wykonuje się go w danej sytuacji, ale po pierwsze niewiadomo jak on wygląda i czy odtwarzamy go dobrze, a po drugie czy widzący go odczytują tak jak powinni, czy przez nasze niewidzenie, bądź przez to że robimy coś źle, jest to dla nich nie czytelne i zostaje zignorowane.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
18.04.2022 13:21

102 z 149: Paulinux

A mi by się bardziej przydał jakiś kurs niemerytorycznego gawna w stylu patrzenie na odbiorcę, gestykulacja i inne tego typu podczas prezentacji.
Happy hacking
18.04.2022 13:29

103 z 149: lwica

A, to też. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
18.04.2022 13:30

104 z 149: Adasadula

Ja nosiłem okulary bo kiedyś tarłem oczy.
Jednakże, dzięki swojej odwadze i determinacji, Cicikowi udało się ostatecznie pokonać czarownika i uwolnić ciumbaki. Po powrocie do domu, Cicik z radością zaczął zbierać nowe ciumbaki i bawił się nimi przez długie godziny, wiedząc, że są one teraz bezpieczne i szczęśliwe.
18.04.2022 13:32

105 z 149: lwica

Często się je nosi z tego powodu, choć ja np. radziłam sobie z tym problemem inaczej.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
18.04.2022 13:33

106 z 149: Monia01

O, a ja po prostu lubię okulary! i zawsze lubiłam. :D Pisałam to już chyba, że nosiłam kiedyś takie z nieprzyciemnianymi szkłąmi dla samego noszenia. :D Resztek wzroku nie mam, więc niczego nie tracę. :) Co do mimiki, to jestem z tych osób niewidomych, tktóre, o dziwo, mają ją bardzo bogatą. niestety, często nad nią nie panuję
*** ?? ??
18.04.2022 13:35

107 z 149: lwica

ZNam to. :) Często gdy robię jakieś miny nieświadomie, ludzie odczytują je prawidłowo, i mówią że moja twarz dużo wyraża, gorzej gdy próbuje celowo wyrazić coś niewerbalnie, choć też zdarza się, że kończy się to sukcesem. ;)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
18.04.2022 13:37

108 z 149: Paulinux

Ja nigdy jakoś nie miałam ani chęci do tarcia, ani do nadmiernej eksploracji palczami oczodołów. No chyba że mnie swędzą, ale to chyba normalka :D
Happy hacking
18.04.2022 13:41

109 z 149: Tygrysica

Jako że nie mam nerwów wzrokowych, to pod naciskiem nie ukazuje mi się żadne światełko. Mówiąc szczerze, to taki nacisk mnie po prostu boli. Nie mam więc wgniecionych oczu.
Miarą miłości jest miłość bez miary
18.04.2022 13:56

110 z 149: Monia01

To jakaś głupota z tym, że pod naciskiem widać światło.

Co do mimiki, to słyszałam, że u niewidomych jest ona taka sama jak u widzących, gdy jest niezamierzona, ale właśnie nad nią nie panujemy, kiedy chcemy coś przedstawić intencjonalnie. Inna sprawa, że to nie może być do końca prawda, bo jak się mówi o twarzach-maskach niewidomych. to ma się na myśli raczej twarze ogólnie, nie rozróżniając na mimikę intencjonalną lub nieintencjonalną. Chyba że nie wiem, może tu o bogactwo uśmiechów chodzi? :D
*** ?? ??
18.04.2022 14:06

111 z 149: lwica

To prawda, znaczy może jak ktoś jakoś mocno ciśnie, to rzeczywiście ma jakieś wzrokowe bodźce, ale zwykle jest to delikatny dotyk oka, a nie wyciskanie go drugą stroną. ;)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
18.04.2022 14:07

112 z 149: Tygrysica

Moja mama mówi, że mam twarz jak maskę, czyli taką nieruchomą, chociaż mi się wydaje, takie mam odczucia, że poruszam mięśniami twarzy, kiedy wyrażam emocje.
Miarą miłości jest miłość bez miary
18.04.2022 14:07

113 z 149: Paulinux

Ja słyszałam że coś w tym jest, że jak się wciska oczy, to na stykach lepiej łączy, czy tam coś się pobudza, nie pamiętam. U mnie jest tylko światło, więc też nie mam po co oczu gnieść.
Happy hacking
18.04.2022 14:08

114 z 149: Monia01

A to nie jest jakaś stara teoria? Co do twarzy-maski, to wszyscy mi mówią, że ja właśńie takiej nie mam, choć świadomie nie robię niczego, żeby nie mieć
*** ?? ??
18.04.2022 14:09

115 z 149: Tygrysica

Dobre pytanie. Moja mama widziała mnie codziennie, więc miała też inny ogląd na sprawę. Ludzie, których spotykam chyba nie odnoszą wrażenia, że mam nieruchomą twarz.
Miarą miłości jest miłość bez miary
18.04.2022 14:17

116 z 149: Monia01

Nie odnoszą albo nie mówią, że odnoszą
*** ?? ??
18.04.2022 14:24

117 z 149: Tygrysica

Istnieje taka możliwosć.
Miarą miłości jest miłość bez miary
18.04.2022 14:53

118 z 149: papierek

z tym wciskaniem oczu, bo to daje bodźce to bujda na resorach, mi, jak jeszcze to robiłem nic nie dawało, wygodnie było opierać tak twarz o dłoń, a że mam oczy mniejsze od normalnych to i mnie to nie bolało, nie miałem silnej potrzeby wciskania sobie tego oka do mózgu.
po co mi sygnatura?
18.04.2022 15:45

119 z 149: Julitka

Wiecie, u mnie z tym wciskaniem to coś jest jednak, właśnie przed chwilą spróbowałam. :D Co do twarzy-maski, u mnie do niedawna było wręcz przeciwnie. Czasem nadal nie potrafię powstrzymać nieprzyjemnych grymasów, gdy np. coś mi się nie podoba, co czasami jest niekomfortowe.
***- A czego się boisz, Eowino? – zapytał. - Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
18.04.2022 15:54

120 z 149: misiek

Masochizm
-- (Paulinux):
Ja słyszałam że coś w tym jest, że jak się wciska oczy, to na stykach lepiej łączy, czy tam coś się pobudza, nie pamiętam. U mnie jest tylko światło, więc też nie mam po co oczu gnieść.

--
Chcesz być dilerem? Chcesz być bandytą? Mieć własny burdel, pasuje ci to. Chcesz mieć kopyto i wrogów jak Don Vito? Chcesz iść do puchy, do piachu i na co ci to.
18.04.2022 17:17

Wróć do listy wątków

6 z 8

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper